Gdzie warto pojechać, spotkania, zloty, targi i inne imprezy motocyklowe które watro zwiedzić...
Moderatorzy: maciekx, Tytus
-
-
- Posty: 119
- Rejestracja: 26 sierpnia 2009, 13:58
- Lokalizacja: Legionowo
- Motocykl: R1 RN12
- Rok produkcji: 2005
» 11 sierpnia 2011, 13:41
DOMEL pisze:W ten piatek tj. 12 sierpnia lecimy ekipa na tor do radomia.Kto chetny niech przyjezdza i sie od nas uczy

Twoja skromność mnie onieśmiela. Mistrzu Radomia.
-
-
- Posty: 165
- Rejestracja: 23 kwietnia 2010, 11:48
- Lokalizacja: okolice M
- Motocykl: SC50
- Rok produkcji: 2003
-
» 11 sierpnia 2011, 14:03
gwałtowny pisze:DOMEL pisze:W ten piatek tj. 12 sierpnia lecimy ekipa na tor do radomia.Kto chetny niech przyjezdza i sie od nas uczy

Twoja skromność mnie onieśmiela. Mistrzu Radomia.
Wpadnij, będę machał niebieską flagą
-
-
- Posty: 119
- Rejestracja: 26 sierpnia 2009, 13:58
- Lokalizacja: Legionowo
- Motocykl: R1 RN12
- Rok produkcji: 2005
» 11 sierpnia 2011, 14:05
Hello? Z tego co słyszałem to tam karcą jak się za szybko jeździ i wyprzedza.
-
-
- Posty: 680
- Rejestracja: 31 maja 2009, 10:27
- Lokalizacja: Mrozy
- Pochwały: 2
- Motocykl: 1000rr Repsol
- Rok produkcji: 0
-
» 11 sierpnia 2011, 14:23
nie jakie karca 1 slysze.tylko za niebezpieczna jazde bez glowy.ale na takich mamy jeszcze lepszego kozaka:) gwaltowny musisz uwazac bo tydzien temu taki gixer jak twoj poszedl na zyletki ;p po starciu z naszym twardzielem
-
-
- Posty: 165
- Rejestracja: 23 kwietnia 2010, 11:48
- Lokalizacja: okolice M
- Motocykl: SC50
- Rok produkcji: 2003
-
» 11 sierpnia 2011, 14:27
przytakujesz i śmigasz dalej
niestety na szosowych gumach będę więc nie poszaleje... ale kilka kółek się zrobi
-
-
- Posty: 680
- Rejestracja: 31 maja 2009, 10:27
- Lokalizacja: Mrozy
- Pochwały: 2
- Motocykl: 1000rr Repsol
- Rok produkcji: 0
-
» 11 sierpnia 2011, 15:02
nie zdazylem zeedytowac posta
gwaltowny przyjedz jutro na 1 ture z przyjemnoscia podniose swoje kwalifikacje podgladajac twoja osobe.A i najlepiej pokaz sie moto do jazdy na co dzien i bez lawety.Chodz probki widzialem na lublinie
-
-
- Posty: 119
- Rejestracja: 26 sierpnia 2009, 13:58
- Lokalizacja: Legionowo
- Motocykl: R1 RN12
- Rok produkcji: 2005
» 11 sierpnia 2011, 15:06
To chyba oczywiste że na tor przyjeżdża się z moto na przyczepie. Popraw mnie jeśli się mylę.
-
-
- Posty: 680
- Rejestracja: 31 maja 2009, 10:27
- Lokalizacja: Mrozy
- Pochwały: 2
- Motocykl: 1000rr Repsol
- Rok produkcji: 0
-
» 11 sierpnia 2011, 15:23
poprawiam wiec ja ciebie.jutro policze liczbe moto ktore byly na kolach a ktore przyjechaly na lawecie lub busie.mowimy tu oczywiscie o takich torach jak radom czy lublin.
Gdyby nie fakt ze lubie i po drodze na moto polatac pewnie tez wybralbym opcje Tylko Tor.
Na powazne tory tylko i wylacznie torowka z zapleczem techicznym.
Wiedz ze pamietam ze nie zawsze bylo dla ciebie oczywiste ze na tor tylko na przyczepce
twoje gumy przy powrocie z lublina pamietam
-
-
- Posty: 119
- Rejestracja: 26 sierpnia 2009, 13:58
- Lokalizacja: Legionowo
- Motocykl: R1 RN12
- Rok produkcji: 2005
» 11 sierpnia 2011, 15:31
Byłem innym człowiekiem.
Teraz brzydzę się jazdą na jednym kole.
A dla mnie po 5 godzinach jazdy na torze powrót w siodle choćby 100km to porażka. Nie wspomnę o ewentualnej glebie i kombinowaniu jak tu wrócić bez kierownicy.
-
-
- Posty: 433
- Rejestracja: 10 grudnia 2008, 21:53
- Lokalizacja: Częstochowa
- Motocykl: Suzuki Gsx-r 1000 K9
- Rok produkcji: 2009
» 11 sierpnia 2011, 17:04
gwałtowny pisze:Byłem innym człowiekiem.
Teraz brzydzę się jazdą na jednym kole.
A dla mnie po 5 godzinach jazdy na torze powrót w siodle choćby 100km to porażka. Nie wspomnę o ewentualnej glebie i kombinowaniu jak tu wrócić bez kierownicy.
dokladnie tak jak psizesz ja tez jezdze z przyczepka bo bym nie mial sily wrocic a w moim przypadku to jest 200km srednia droga, juz nie mysle jak by cos poszlo nie tak
-
-
- Posty: 680
- Rejestracja: 31 maja 2009, 10:27
- Lokalizacja: Mrozy
- Pochwały: 2
- Motocykl: 1000rr Repsol
- Rok produkcji: 0
-
» 11 sierpnia 2011, 21:28
wiadomo ze odleglosc robi swoje.Ale my mamy ok 120km w jedna strone wiec tragedi nie ma a i sposob przemieszczenia sie o wiele szybszy niz puszka.Przyznam ze wizja rozwalenia moto i zakonczenia sezonu przedwczesnego skutecznie hamuje i nie pozwala na pelne odwijanie na torze bez obaw
-
-
- Posty: 120
- Rejestracja: 03 września 2009, 18:35
- Lokalizacja: Okolice s
- Motocykl: Honda CBR 954 FireBlade
- Rok produkcji: 2003
» 12 sierpnia 2011, 16:26
gwałtowny pisze:Byłem innym człowiekiem.
Teraz brzydzę się jazdą na jednym kole.

A dla mnie po 5 godzinach jazdy na torze powrót w siodle choćby 100km to porażka. Nie wspomnę o ewentualnej glebie i kombinowaniu jak tu wrócić bez kierownicy.
Pamiętam jak przebijałeś biegi na gumie w krótkich spodenkach jak wracaliśmy z Lublina
Wróć do Podróże, wypady, zloty, ustawki
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości