Strona 1 z 2

Infernal Race - Pierwsza taka impreza w Polsce

Post: 22 stycznia 2010, 00:18
autor: Guliver
http://www.infernalrace.pl/

Tytus może wyzwanie dla Ciebie :) Przy okazji zareklamujesz www.fireblade.pl :)
Ktoś tu musi godnie reprezentować markę Fireblade :) Może jakiś chętny któremu będziemy kibicować :)

Post: 22 stycznia 2010, 01:13
autor: sasza_19
Troche dziwne że w polsce takie rzeczy ;) ciekawa sprawa sam bym spróbował wystartowac aczkolwiek to troche duzo kilometrów no i ruch uliczny..:)

[ Dodano: Pią Sty 22, 2010 12:20 am ]
yy tylko ze neidoczytalem ze 1000zł sie płaci ;)

Post: 22 stycznia 2010, 01:40
autor: Insaine
to panowie ten 1000 pln :ooo: za wpisowe to chyba jest trochę przegięciem chociaż 10000 pln za pierwsze , no ale jest ryzyko przerąbania 1000 pln

P.S. to chyba lepiej 500 wlać do baku i 500 pln przetańczyć :diabel: rotfl2:

Post: 22 stycznia 2010, 01:48
autor: Tytus
hehe imprezka fajna tylko troche to dziwne brzmi regulamin by przestrzegac przepisow ruchu drogowego... :ooo: co to za wyscig w ktorym na ograniczeniu do 110km/h jedziesz 115 i wyprzedzasz sie nawzajem dokladajac kolejne kilometry ;) hihi:
oczywiscie zartuje z tymi ograniczeniami ;) ale mysle ze bedzie to wygladac ala Gumball 3000 gdzie goscie zapierniczaja ile fabtyka dala gdzie sie da a policja czai sie na nich na trasie i lapie heh :diabel2: :D

co do wpisowego to 1000zl drogo i do tego musisz wydac 500zl na paliwo ;) a wygrana tylko 10 tys przy 50 startujacych! (50tys zarabiaja skubance ;) )

Post: 22 stycznia 2010, 03:03
autor: Insaine
No właśnie Tytus też mnie ten regulamin trochę przeraził bo jeżeli drogówka zgłosi ze kierowca dajmy z numerem 32 uciekł im i nie zatrzymał się do kontroli to organizator na kolejnym punkcie kontrolnym ma go zdyskwalifikować . :mrgreen: Dla mnie ten wyścig to kolejna pożywka dla bananów ja bym poczekał , zobaczymy relacje z tego roku i może w przyszłym chociaż może ,nawet w przyszłym może nie być :diabel:

Post: 22 stycznia 2010, 07:52
autor: blazej33
Gruby numer z konkurencjami na punktach kontrolnych. Będą sprawdzać sprawność fizyczną i wiedzę, a wyniki przeliczać na czas ?!!? to co to qwa jest ...teleturniej czy wyścig :diabel2:

Post: 22 stycznia 2010, 10:34
autor: Guliver
Wpisowe to rzeczywiście przegięcie. Ja to bym pewnie olał te konkurencje sprawnościowe, podbił identyfikator i ciął dalej do mety. 1200km to nie jest tak dużo wcale. Da rade w jeden dzień. W zeszłym sezonie byliśmy z Goolym w Jastarni. Do Lublina wracałem 7 godzin wliczając w to 3 przystanki na tankowanie po 15-20 minut a to przecież jest prawie 600km. Leciałem dosyć spokojnie w godzinach szczytu bo między 13 a 20. Jak dojechałem do domu to w ogóle nie byłem zmęczony i myślę że te 1200km w dwa dni to pestka. Ja to bym w jeden dzień zrobił.
Niestety najlepsze jest to że jak się wczytać w regulamin to jest tam napisane tak jak już Tytus zauważył że uczestnicy mają się poruszać zgodnie z obowiązującymi przepisami drogowymi. Już to widzę jak ktoś kto zapłąci te 1000zł będzie się wlókł 60km/h w terenie zabudowanym i 90km poza hihi:
Ale z drugiej strony to co innego mogliby napisać w tym regulaminie. Inaczej nikt by nie pozwolił na zorganizowanie takiej imprezy. Mi też się wydaje że będzie to raczej przypominać Gumball 3000 :)

Post: 22 stycznia 2010, 14:29
autor: RudiszRR
Dokladnie gdyby nie ujeli takiego zapisku to przeciez by to nie przeszlo legalnie z tym. A nie przesadzajcie ze 1000zl to drogo na wpisowe. Przeciez w to jest wliczone jakies zarlo, nocleg w sopocie i wawie, picie no i oczywiscie impreza do rana na koniec.
Ogolnie fajny pomysl i sam bym chetnie wystartowal ale nie stac mnie na to. BO faktycznie mozna taka trase przy dobrym wietrze trzasnac w jeden dzien.
Moze w przyszlym roku jesli to wypali to czemu nie w koncu 10tys kusi....

Post: 22 stycznia 2010, 15:21
autor: motobandyta
impreza może mieć bardziej charakter rajdu w jakich miałem okazję brać udział. na magnecie było tak że cała trasa była zaplanowana na 4h z tolerancją 30 min jeśli ktoś zrobił trasę w 3h, zaliczył wszystkie punkty kontrolne i nie dostał punktów karnych za konkurencje to i tak nie wygrał z tym co trasę zrobił w ciągu 4h 25 min. trochę to mgliście opowiadam ale jakoś nie mogę zebrać myśli.
Pozdro.

Post: 23 stycznia 2010, 19:26
autor: LOLO
A czy nie będzie w dodatku tak, że jak ktoś przyjedzie "za wcześnie" czyli przed czasem który jest obliczony przy poruszaniu się zgodnie z przepisami to dostanie punkty karne??!! Jeśli tak to lipa straszna!!

Post: 23 stycznia 2010, 20:04
autor: PS BXL
wyglada na ciekawa impreze,(jesli tylko by nie bylo takich przedziwnych dyskwalifikacji za pzyjazd przed czasem, ele raczej niepowinno byc czegos takiego)

Post: 23 stycznia 2010, 20:13
autor: kubahsb
nie lipa straszna tylko żal jak uj.

Sam bym sie na to nawet pisał tylko wlasnie pare rzeczy.

Dla mnie taka impreza to tak 3000 pln by wyszla pewnie. wpisowe 1000, paliwo 1000. plus 1000 koszta dodatkowe jak np opony.


Rzucilbym sie na to nawet w tym roku - i nie tyle zeby za wszelka cene wygrac ale jako przygode- ALE ...

no wlasnie, ciekaw jestem jak to CENZURA bedzie.
Czy nie bedzie wlasnie czegos takiego gdy POGNASZ ZA SZYBKO to KARA I HOOY, Czy te KONKURENCJE I QUIZY nie beda w sumie wiecej warte w klasyfikacji koncowej niz jazda - bo jesli beda bardzo znaczace to cala sprawa bedzie ustawiona.

Jakis znajomy organizatorow dostanie cynk np jakie beda konkurencje sprawnosciowe itd i sie przygotuje wczenisej - czyli ogolnie moze byc smrod. za 10 kola ludzie wiele sa w stanie zrobic.



JESLI pierwsza edycja zajebiscie wypali. w 2011 na pewno sie zglosze.
Bo nie chce mi sie placic 1000 zl , plus dodatkowe 2000 za przejazdzke przez caly kraj do sopotu, zjazd z przepisowa predkoscia na sam dol po drodze odpowiadajac na pytania z ruchu drogowego czy robiac pajacyki na check pointach !


Plus oczywiscie policja ktora po numerze zawodnika i tak bedzie wiedziala ze to wlasnie Pan Jakub im sperdolil ...