FORUM.FIREBLADE.PL

Witam wszystkich. Zastanawiam sie nad kupnem przyrządu do synchronizacji gażników, ale tak właściwie nie mam zbyt wielkiego doświadczenia w tym temacie.Wie ktoś może ile kosztuje taki przyrząd no i jak działa?Pozdrawiam

Przyrząd ten nazywa się wakuometr a w zasadzie wakuometry bo do 4 gazoli potzrebujesz listwe składającą się z czterech takich. Wakuometr (inaczej próżniomierz) służy do pomiaru podciśnienia czyli ciśnienia poniżej ciśnienia atmosferycznego. Działa w oparciu o przetwornik ciśnienia (te motocyklowe najprawdopodobniej zwykła membrana i jakiś układ mechaniczny). Ale jak się je stosuje do regulacji gaźników nie mam pojęcia . Na allegro można kupić od 150pln. Pzdr

Czyli nie az tak bardzo droga zabawka... Przydaloby się jeszcze wiedziec jak tego używac, jakie wartosci podcisnienia powinny to byc. Chyba ze regulacja ta polega na uzyskaniu równych na wszystkich 4 gaznikach....

podlaczasz i krecisz srobkami az wszystkie zegary beda pokazywaly jednakowa wartosc,

I to wszystko??? Bye była równa?? Wydaje się proste... Dzieki za info

teoretycznie to wszystko jak ja robilem to pierwszy raz to nie bylo tak prosto ale teraz juz jest

http://serwisy.gazeta.pl/motocykle/1,56423,2720482.html Pozdrawiam pawlenty!!!

Poczatkowo faktycznie jest z tym troche zabawy i najlepiej robic to w dwie osoby ale pozniej juz idzie to latwiej. ogolnie przemysl sprawe czy warto wydawac te 150zl na to bo zaleznie ile razy ta regulacje zrobisz ? Raz w roku ? A jak zmienisz na wtryska to nie bedzie Ci to wgole potrzebne. Chyba ze bedziesz to dobrze robil to bedziesz mogl znajomym robic synchro tak zeby Ci sie wrocilo.

Heh no właśnie, dla siebie to mało opłacalna inwestycja a idąc z postępem to niedługo raczej napewno bedzie zmiana na jakiegoś wtryska.Ale dzieki za cenne wskazówki...

na wtrysku tez sie przepustnice reguleje

A ja uważam iż warto je zakupić, jest na alledrogo kilka wakuometrów o klasie dokładności 1,6 - które są wystarczające do tego typu działań. Fakt iż są one "gołe"- potrzeba do nich kilka wężyków, dławiki i ewentulanie jakieś przejściówki.
Ja samemu wole kręcić śrubkami, jak się człowiek wczuje to zrobi lepiej niż zagoniony pracą mechanik, a do tego jaka satysfakcja. No i hondka będzie bardziej kochać
100 - 200 pln to orientacyjna kasa do zapłaty za synchro - więc gdyby nawet użyć ich tylko raz wyjdzie się na zero.
Podobna, a nawet lepsza sytuacja jest ze sprawdzeniem luzu zaworowego - sama weryfikacja w serwisie to minimum 100 pln (Łódź), a w większości przypadków hondek nie ma zazwyczaj czego regulować. Dla porównania zakup znośnej jakości szczelinomierza o skoku 3 setki to 30 pln.
I tak można by długo wymieniać ...

Nie pomyślcie że jestem jakimś sknerą który liczy każdy grosz i nie da nikomu zarobić. Mnie po prostu zaj... kręcą motocykle, czy to jazda czy dłubanie - ważne zeby były 2 kółka

No i tym podsumowaniem dałem się już chyba przekonac, sprzęt do regulacji tzn jego kupno to koszt jednorazowej regulacji w warsztacie u przeciętnego mechanika... A jeśli nabierze sie wprawy w obsłudze to mozna jeszcze jakie piwo wśród znajomych tez zarobic... No i ile przyjemności z kolejnych chwil spędzonych przy moto...