Strona 1 z 1
kask ktory ??

:
17 lipca 2009, 22:14
autor: wilkosz
oki

:
17 lipca 2009, 23:07
autor: sisi1623
kolega moj kupil sobie teraz taki sam AGV i bardzo sobie go chwali dobrze wykonany i naprawde lekki. a co do uzywki to ja nie jestem za tym aby jezdzic w kogos kasku. moze zle mowie ale nie widzi mi sie to. lepiej dolozyc troszke kasy zaoszczedzic na kilku browcach ale kupic sobie nowke i cieszyc sie z zakupu. takie mam zdanie

:
18 lipca 2009, 00:43
autor: Insaine
suomy klasa sama w sobie ale agv ma akurat fajny kształt i eleganckie malowanie

:
18 lipca 2009, 09:27
autor: motobandyta
nowy to zawsze nowy. nie każdy używa kominiarki więc nie wiadomo czego się spodziewać po takim kasku.
Pozdrawiam

:
19 lipca 2009, 14:28
autor: losiak
Kask - jak majtki - zawsze nosi się swój. Oczywiście poza aspektami higienicznymi ma to tez inne uzasadnienie. Kask z czasem dopasowuje (wygniata??) do kształtu twarzy i w razie kuku lepiej przylega i co za tym idzie ( w jakimś stopniu) lepiej chroni.

:
20 lipca 2009, 12:31
autor: miloch
losiak pisze:Kask - jak majtki - zawsze nosi się swój. Oczywiście poza aspektami higienicznymi ma to tez inne uzasadnienie. Kask z czasem dopasowuje (wygniata??) do kształtu twarzy i w razie kuku lepiej przylega i co za tym idzie ( w jakimś stopniu) lepiej chroni.
Święte słowa!!!!

:
20 lipca 2009, 22:49
autor: Miras
Jeżeli chodzi o kask AGV K seria, to zdecydowanie nie polecam. Miałem K-series tylko w nieco innym malowaniu. Jest to najniższa półka AGV. Nadaje się co najwyżej na snopowiązałkę a nie na sporta. W moim przypadku szybka przy nieco nizszych temeperaturach parowała nie tylko na postojach, ale również podczas jazdy. W konsekwencji często jeździłem z otwartym kaskiem. Ponadto od 230 km/h wpadał w dziwne turbulencje i zaczynało trzepać głową, im szybciej tym mocniej. Dodatkowo kiepska wentylacja, brak wyjmowanej wyściółki itd. Nie polecam.

:
24 lipca 2009, 15:03
autor: gonzo
Też miałem AGV K-series, a ten kask w linku to chyba jego nowy odpowiednik. Mój kask po prostu trzeszczał jak się go brało do ręki, nie poprawiało to mojego komfortu psychicznego:) Szybka rzeczywiście parowała niemiłosiernie. Kupiłem antifoga Oxforda i problem zniknął raz na zawsze. Słaba wentylacja i aerodynamika do zaakceptowania do 160km/h na motocyklu z owiewkami.

:
24 lipca 2009, 16:47
autor: Guliver