Strona 1 z 3

Stalowy oplot czy warto?

Post: 27 lutego 2011, 17:51
autor: misiu129
Witam..... nie znam się na przewodach w stalowym oplocie...często są one drogie. znalazlem w kuszącej cenie: http://allegro.pl/2-przewod-hamulcowy-w ... 09369.html
Doradżcie czy warto je kupić czy może jest to jakaś hińszczyzna i do nieczego sie nie nadają.... Jeśli nie to co najlepiej kupić

Post: 27 lutego 2011, 18:20
autor: wiertło
Cos tanie jak na oplot :) jeszcze do takiego motocykla to nie warto oszczedzac

Post: 27 lutego 2011, 19:02
autor: blazej33
No tanie jak barszcz, ale czy można im ufać ? nie chciał bym żeby mi się rozszczelniły przy dwójce z przodu ;)

Post: 27 lutego 2011, 19:12
autor: Mateusz Ozog
Według Mnie to za dobry towar musimy zapłacić spawdza sie w wielu przypadkach :))

Post: 27 lutego 2011, 20:25
autor: RobKlim
jeszcze takiej ceny to nie widziałem :ooo: ,jak dla mnie to dziwna a tak powyżej chłopaki pisza za dobry towar trzeba zapłacic koło 300 zl

Post: 27 lutego 2011, 20:26
autor: bartek wawa
ja bym brał
jak by była 1 ka z przodu nikt by sie nie zastanawiał
po co płacić za firme

Post: 27 lutego 2011, 21:03
autor: orzech
hym cena zachęcająca i może również bym się skusił tylko się pytam po co ? :diabel: 929 jak i zapewne inne fajery mają bardzo skuteczne heble nawet w gumiakach, podejrzewam że większość użytkowników nie potrzebuje stalowego oplotu (nie mowie o tych co śmigają po torach) więc po co? dla lansu? bo fajnie wygląda? Pewnie tak i też sobie kiedyś kupie tylko na razie mam inne wydatki...

Post: 27 lutego 2011, 21:22
autor: diobol
tańsze nie zawsze musi oznaczać gorsze, szczególnie kiedy chodzi o prosty przewód. Po prostu te droższe to często pewne i znane marki pozwalające sobie na wysoką marżę często przekraczającą 100-200%. To tak jak z filtram k&n. Nikt mi nie powie że filtry powietrza za 300zł są tyle warte bo ich wytworzenie i dystrybucja kosztowała 290zł ;). Albo np filtry oleju: k&n kosztuje grubo ponad 100zł a hilfofiltro max 25zł a ktoś mi jest w stanie powiedzieć w czym on odbiega od tego z k&n?

Zresztą nie każdy może sobie zrobić od tak przewody, musi być jakiś certyfikat bezpieczeństwa więc nie CENZURA w gacie że się przewód rozszczelni :ooo:

Post: 27 lutego 2011, 23:42
autor: roksc33
orzech pisze:hym cena zachęcająca i może również bym się skusił tylko się pytam po co ? :diabel: 929 jak i zapewne inne fajery mają bardzo skuteczne heble nawet w gumiakach, podejrzewam że większość użytkowników nie potrzebuje stalowego oplotu (nie mowie o tych co śmigają po torach) więc po co? dla lansu? bo fajnie wygląda? Pewnie tak i też sobie kiedyś kupie tylko na razie mam inne wydatki...



mam sc33 i w tamtym roku pojechalem sobie pojezdzic na zamknieta droge pare gumek i stoppie. po 30 minutach jazdy prawie wyladowalem za barierkami wiec nie mow mi ze sa niepotrzebne

Post: 28 lutego 2011, 08:55
autor: fabiq
roksc33 pisze:pare gumek i stoppie. po 30 minutach jazdy prawie wyladowalem za barierkami wiec nie mow mi ze sa niepotrzebne


orzech pisze:większość użytkowników nie potrzebuje stalowego oplotu (nie mowie o tych co śmigają po torach) więc po co?


roksc33, czytaj ze zrozumieniem, widac ze Orzech mial na mysli normalne drogowe uzytkowanie

roksc33 pisze:pare gumek i stoppie
, a to na pewno nie jest nomalne jezdzenie motocyklem

Poza tym czasem tez zdarzy mi sie zrobic endo albo gumke a hamulec nigdy nie zniknal a mam gumowe przewody

Post: 28 lutego 2011, 10:19
autor: blazej33
Na fotach nie widać norm CE, ISO, czy innych certyfikatów. Inna sprawa, że samemu można złożyć takie przewody, a jak sam robie to "dokłądnie".
Warto też pamiętać, że Hel i Goodridge dają dożywotnią gwarancję, tak samo K&N a to wymaga odpowiednich materiałów i kosztów obsługi wadliwego towaru.

Post: 28 lutego 2011, 16:47
autor: motobandyta
orzech pisze:hym cena zachęcająca i może również bym się skusił tylko się pytam po co ? :diabel: 929 jak i zapewne inne fajery mają bardzo skuteczne heble nawet w gumiakach, podejrzewam że większość użytkowników nie potrzebuje stalowego oplotu (nie mowie o tych co śmigają po torach) więc po co? dla lansu? bo fajnie wygląda? Pewnie tak i też sobie kiedyś kupie tylko na razie mam inne wydatki...


tutaj to kolego trochę od czapy piszesz bo przewody gumowe powinno się wymieniać co 5 lat (o ile dobrze pamiętam), ponieważ płyn hamulcowy nie jest obojętny dla gumy, po prostu rozpuszcza gumę powoli ale jednak. producent również zaleca regularną wymianę płynu. i jeśli chodzi o te zalecenia to cena gumowych przewodów jest często wyższa od ceny gumowych dlatego opłaca się wymienić przewody na teflonowe w oplocie stalowym robisz to raz i masz spokój.

to zupełnie jak z akumulatorami nikt się nie stosuje do zaleceń producenta i każdej wiosny forach motocyklowych mamy setki tematów typu "po zimie nie odpala" a na pytanie o stan aku 90% odpowiada że idealny bo wcześniej palił od strzała a nikomu się nie chce sprawdzić kiedy był wyprodukowany aku.