» 15 marca 2011, 22:11
dzięki za link miazga. pozdrawiam
[ Dodano: Sro Mar 16, 2011 6:47 pm ]
no i problem się rozwiązał Panowie... Pojeździłem dziś w 4 różnych bucikach - alpinestars supertech R - odpadły. Za taką cenę oczekiwałem czegoś lepszego. Niezbyt leżą na nogach, i te "kalosze" które zakłada się najpierw a później dopiero but właściwy - porażka (o wyglądzie nie wspomnę, chyba pijany rumun je projektował), alpinestars sm-x plus wygodne buty - rzeczywiście czuje się jakbyś był w kapciach - niesamowicie lekkie i bardzo szybkie do założenia. Puma 1000 V2 - całkiem wygodne, ale ciężkie jak cholera, nie wiem z czego je robią. No i sidi vortice - pasowały mi najbardziej od początku. Naprawdę wygodne i świetnie dopasowane. Problem jedynie jest z opanowaniem wszystkich zapięć i dopasowania tego systemu naciągów. ale poza tym buty naprawdę polecam. Jeżeli chodzi o rozmiar, to normalnie noszę 44 i sm-x i vortice też były idealne w rozmiarze 44, gdybym miał kupić supertech R, to musiałbym wziąć 43, bo 44 było trochę za luźne. Trochę dziwne zważywszy, że raczej zaleca się wybranie numeru o 1 większy niż normalnie się chodzi. To tyle. Dziękuję wszystkim za dobre chęci pomocy. Pozdrawiam.