Ja mam trochę podobny w swoim moto. Pilot wydaje identyczne dźwięki, praktycznie to samo wyświetla, tylko centralka nie ma tylu bajerów, diody, kilku czujników.. jest tylko jeden udarowy, ale ma płynną regulację czułości (jako jedyny na rynku, kiedy kupowałem) i daje radę. To ten:
http://stig.pl/produkty.php?id_produktu=410&id=116#dol
Ale żadnemu alarmowi, nawet tym najdroższym nie powierzyłbym elektryki, bo potrafi się dziać to, o czym napisał wiertło... A bez narzędzi, daleko od domu, wcale nie jest łatwo coś takiego wybebeszyć.. Swój podpiąłem tylko pod +, - i kierunkowskazy. Jakoś wytrzymuje bez tego śmiesznego "odpalania z pilota" (pod remizą wiadomo, takiego lansu już nie zrobi
). Z zasięgu jestem naprawdę bardzo zadowolony, syrenka też głośna.. po prostu spełnia swoje zadania, piszczy i daje mi o tym znać, kiedy ktoś go niepokoi, ale..
wiertło pisze:... jak bedą chcieli zaj........bać to i tak to zrobią z alarmem czy bez
Dokładnie, alarm jedynie trochę wewnętrznie uspokaja, jak się znajdzie prawdziwy amator na motocykl, nic nie pomoże