Dzisiaj jest 06 czerwca 2025, 22:43

FORUM.FIREBLADE.PL

Forum miłośników Hondy FireBlade CBR1000RR-R | CBR1000RR | CBR954RR | CBR929RR | CBR900RR | SC82 | SC77 | SC59 | SC57 | SC50 | SC44 | SC33 | SC28

Nowy ubiór. chwale sie

Kupiłeś nowy motocykl, przerobiłeś moto ? tu możesz się tym pochwalić :)

Moderatorzy: maciekx, Tytus

 
Posty: 530
Rejestracja: 05 października 2007, 10:45
Lokalizacja: LZA
Pochwały: 3
Motocykl: Piechota
Rok produkcji: 0

Post » 07 listopada 2009, 12:26

chanbord pisze:Tak więc jest to indywidualna sprawa i niech nią pozostanie, bo akurat w tej kwestii nikt nic nie wskóra, a już na pewno nie poprzez wyzwiska.


Moze sie wskora. Oby swiadomosc niektorych motocyklistow wzrosla do tego stopnia, zeby zrozumieli, ze ciuchy sa tu tak samo wazne jak sprzet ktorym jezdzisz.

Z czasow latania bez kasku:
Kiedys, goracej letniej nocy wybralem sie na przejazdzke, pusta droga, dobrze po polnocy. Chwila nieuwagi na zakrecie kosztowala mnie brzydkiego slizga po barierce, poki sie kiera nie zlamala. Zrewalo mi trampka z prawej stopy, zwykla szmaciania kurtka poszla na sztrzepy, krew sie lala. Szczescie, kosci nie polamalem, ale w tuz za dlonia mielm dziure do kosci wieklosci piesci, dzieki lacvzeniu barierek. A mialem buty i skore, szkoda, ze w domu :wnerwiony: Teraz to pier...., szanuje motocykl, wiem co moze sie zdarzyc na szosie wiec nie mam zamiaru wystawiac swojego szczescia na kolejna probe.
Ostatnio zmieniony 07 listopada 2009, 14:14 przez Piotrek, łącznie zmieniany 1 raz

Awatar użytkownika
 
Posty: 592
Rejestracja: 06 sierpnia 2009, 21:15
Lokalizacja: Ziemia
Pochwały: 3
Motocykl: był zawsze moim marzeniem
Rok produkcji: 2018

Post » 07 listopada 2009, 12:43

Piotrek oczywiście masz rację, lecz pomimo świadomości, którą posiadam i usłyszanych historii takich jak Twoja, w bardzo ciepłe letnie dni na krótkie wyskoki na miasto czy też 5 km poza miasto na działkę, nadal będę ubierał się w krótkie łachy. Oczywiści nie mam nic przeciwko rozmowom na ten temat, bo dialog jest zawsze dobry i pożyteczny - mądry dialog, a nie pisanie co ślina na język przyniesie z chamskim słownictwem. :)

Awatar użytkownika
 
Posty: 309
Rejestracja: 28 grudnia 2008, 19:33
Lokalizacja: Bytom
Pochwały: 2
Motocykl: FRANEK
Rok produkcji: 0

Post » 07 listopada 2009, 14:24

chanbord pisze:pomimo świadomości, którą posiadam i usłyszanych historii takich jak Twoja

czyli jeszcze na własnej skórze się nie przekonałeś... i obyś nigdy nie musiał....

chanbord pisze:bo dialog jest zawsze dobry i pożyteczny

tak, byśmy mogli uczyć się na błędach innych ludzi a nie musieli na własnych...

Słońce, do siebie nie kupisz części zamiennych na allegro, ciało masz tylko jedno na całe życie...
Franek mój to jest to, kocham go!

Awatar użytkownika
 
Posty: 592
Rejestracja: 06 sierpnia 2009, 21:15
Lokalizacja: Ziemia
Pochwały: 3
Motocykl: był zawsze moim marzeniem
Rok produkcji: 2018

Post » 07 listopada 2009, 19:20

Beti Aniołku :) masz rację. Nie doświadczyłem tego na własnej skórze, ale to, że świadomie czynię to co czynię, a mianowicie nie zawsze ubieram się w motocyklowe skóry nie daje prawa innym, by mnie wyzywać od buraków. Równie dobrze motocyklista, który nosi najdroższe i powiedzmy bezpieczniejsze kaski, czy też kombinezony z ochraniaczami mógłby wyzywać od buraków wszystkich tych, którzy używają kasków mniej bezpiecznych. Poza tym chyba każdy z nas (motocyklistów) nie chciałby być wyzywanym przez resztę społeczeństwa, która motocyklami nie jeździ, od buraków tylko dlatego, że świadomie, jakby nie było, niebezpieczny motocykl używa. Tylko o to mi się rozchodzi.

Pozdrawiam niewiastę i dziękuję za słuszne i mądre rady. ;)

 
Posty: 530
Rejestracja: 05 października 2007, 10:45
Lokalizacja: LZA
Pochwały: 3
Motocykl: Piechota
Rok produkcji: 0

Post » 08 listopada 2009, 12:48

chanbord, Ty sie poprostu jeszcze nie przewrociles. Jaka masz gwarancje, ze nawet na krotkiej przejazdze, jadac wolno i ostroznie nie zmiecie Cie z drogi jakis scigant w Civicu?
Co do wyzywania od burakow, jadni kupuja motocykl jak najszybszy i najdrozszy, olewajac sprawe ciuchow. Inni z kolei kupuja moto za powiedzmy odpwiednio mniej, ale ubieraja sie tak jak tego motocykl wymaga. Kto jest burakiem nie wiem, ale kto wyglada na madrzejszego?
Co do uzywania kaskow i ciuchow mniej i bardziej bezpiecznych, byle co na glowie i dupie, juz Cie chroni, ale roznica w bezpieczenstwie miedzy poszcegolnymi modelami nie jest przepastna, oczywiscie jesli mowimy o renomowanych markach a nie np kaskach Tiger. Wiec w nikt Arai'u nie nazwie burakiem kolesia w AGV.
Jedni sie ucza na swoich bledach, sprytni ucza sie na bledach innych, a sa i tacy co sie nie naucza.
Proste hihi:

Poprzednia

Wróć do Mój Fireblade, nasze motocykle, nowe nabytki

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości