Strona 1 z 2

Moja Pierwsza Japonia.Czyli milosc od pierwszego wejrzenia

Post: 25 marca 2016, 12:46
autor: roksc33
Bylo to jakies 20 Lat temu. moze wiecej. Ogolnie byly to czasy beztroskiego spedzania czasu za łebka z kolegami na trzepaku.
Mieszkał w moim bloku Pan Tomasz. Dlugie włosy,czarna skóra i kask. Gdy podjezdzal pod blok wszyscy biegli z otwartymi ustami i patrzyli ile jego maszyna ma na liczniku. tz ile pojedzie? Pan Tomasz zawsze kazdego z nas bral i przewoził pod blokiem. W skrócie gdyby nie uszy to by kazdemu z nas mialby usmiech do okoła glowy.PAmietam ten dzien bawilismy sie pod blokiem i Uslyszelismy dzwiek ale jakis taki inny...Obracamy głowy i wtedy byl szał. Zobaczyłem JA. Byla jakas taka inna, sportowa, obudowana. Poprostu idelana.
Pan Tomasz kupił motocykl Japonski.Poczułem ciarki na ciele. Gdy ja ogladalem. Na liczniku miala 210km/h i ten dzwiek. Chyba wtedy poczułem wlasnie to cos...Miłosc? Pasje? Od wtedy wiedzialem co bede robil i co chce robic.
Byl to Suzuki Gsx 750es roku okolo 1983-1986.W dniu dzisiejszym zostałem wlascicielem blizniaka tego co zobaczylem 20 lat temu.

Obrazek

Obrazek


Po zakupie jeszcze nie ochlonolem. Przywiozłem ja o 6 rano. Jest godzina 12 a ja z 4 razy rozebalem ja z plastikow i ponownie poskladalem.
Bo poporstu nie wiem co robic.
Plan jest taki ze Motocykl bedzie calkowicie rozebrany i odrestaurowany.
,

Re: Moja Pierwsza Japonia.Czyli milosc od pierwszego wejrzen

Post: 25 marca 2016, 13:10
autor: wiertło
No kurde szczere gratulacje z ten rarytas ;)

Re: Moja Pierwsza Japonia.Czyli milosc od pierwszego wejrzen

Post: 25 marca 2016, 14:08
autor: Silvestro
fajny, ale katana byłaby rarytasem.

też chciałem taką do kolekcji ale na razie funduszy brak ze względu na innego suzukana z epoki

Re: Moja Pierwsza Japonia.Czyli milosc od pierwszego wejrzen

Post: 25 marca 2016, 14:59
autor: Pablopbs
Fajna kobyła, powodzenia w odrestaurowywaniu :)

Re: Moja Pierwsza Japonia.Czyli milosc od pierwszego wejrzen

Post: 25 marca 2016, 19:14
autor: Lodzia
Gratulacje !!! Fajny sprzęt. Ja wpadłem po uszy dawno temu, gdy pierwszy raz zobaczyłem z bliska i dokładnie w tym malowaniu taki oto sprzęt :
1100.jpg
Wiem że jeszcze zagości w moim garażu :)

Re: Moja Pierwsza Japonia.Czyli milosc od pierwszego wejrzen

Post: 25 marca 2016, 19:23
autor: roksc33
gsxr 750 lub 1100 z 1990 roku
1991 mial juz lampe za szyba. mialem takiego 3/4

Re: Moja Pierwsza Japonia.Czyli milosc od pierwszego wejrzen

Post: 25 marca 2016, 19:40
autor: Lodzia
Chodzi mi właśnie o 1100. To tylko kwestia czasu a taki sprzęt będzie miał u mnie dożywocie hihi:

Re: Moja Pierwsza Japonia.Czyli milosc od pierwszego wejrzen

Post: 25 marca 2016, 22:00
autor: mati1490
Marcin jaki poeta z Ciebie :-) wpadne kiedyś sprzęt obcykac ,tylko na gumie nim nie lataj , gratulacje zakupu

Re: Moja Pierwsza Japonia.Czyli milosc od pierwszego wejrzen

Post: 25 marca 2016, 22:12
autor: roksc33
gsx pieknie sie baczki kreci. ale temu mojemu troche do swietnosci brakuje... dluga droga. :)ale dobra wiadomosc jest taka ze na motocyklu sa opony z 2008 roku czyli w najgorszym wypadku motor stal z 8 lat. a to nie tak dlugo.:)

Re: Moja Pierwsza Japonia.Czyli milosc od pierwszego wejrzen

Post: 25 marca 2016, 22:38
autor: Lodzia
Kiedyś miałem trochę podobnego sprzęta: Kawasaki GPZ900R. Nawet fajnie się śmigało. Tak wyglądała

Re: Moja Pierwsza Japonia.Czyli milosc od pierwszego wejrzen

Post: 25 marca 2016, 22:40
autor: roksc33

Re: Moja Pierwsza Japonia.Czyli milosc od pierwszego wejrzen

Post: 25 marca 2016, 23:00
autor: szymekzx7rr
Graty Rok :brawo: ,fajna zajawka z takimi sprzętami które utkwiły w pamięci z lat młodości i w jakiś tam sposób ukształtowały późniejsze preferencje motocyklowe ;)
Sam też mam sentyment do klasycznych już superbike'ów i po latach znowu powróciłem do siódemek ,w tym jednej w bardzo już rzadkiej wersji ,które raczej mają u mnie dożywocie :P