Witam
Chciałbym pokazać owoc moich prac.
Bladego zakupiłem w zimę za śmieszną kasę, był to egzemplarz po kilku przewrotkach ale nie wyglądał na motocykl po wypadku, sprzedający sprzedawał w zasadzie silnik a resztę dorzucił mi za free, była to dla mnie idealna baza do budowy Torówki.
motocykl został rozebrany do gołej ramy jedyne co pozostało to silnik w ramie. zaczęła się wczesną wiosną budowa, pierwsze co to został wyczyszczony bak i kranik potem silnik został sprawdzony, kompresja 12 barów, regulacja zaworów gdyż były podwieszone, nowe świece, nowe filtry, nowy olej, nowy airbox, czyszczenie i synchronizacja gaźników, nowy alternator, nowy regulator Tourmax, przewinięta instalacja cała. po pierwszych pracach silnik palił na dotyk ładnie pracował skrzynia okazała się zdrowa silnik również.
Kolejne prace to przespawanie kolektorów pod krótki wydech, prace nad układem chłodzenia, nowe węże, spawanie i wzmocnienie chłodnicy plus nowy płyn.
Dalej poszedł zawias seryjny bez wodotrysków ale lagi zalane nowym olejem, nowe uszczelniacze sporo czyszczenia, do tego koła wypiaskowane i pomalowane proszkiem przód SWAP z Hondy F3 i tarcze z przedlifta, obecnie SWAPUJE Tarcze od XXa. Opony D211 typowe na Tor.
Kolejne prace to obsadzenie stelaży pod laminaty z SC59 przód praktycznie plug&play, tył cięcie ramy plus wzmacnianie i SWAP stelaża od SC59. trochę cięcia spawania aluminium ale ogólnie dość łatwy zabieg, wiecej pracy było nad dopasowaniem baku, zaprojektowanie uchwytu pod bak, wzmocnienia pod dupe, plastik w którym siedzi aku ecu i elektryka wyciąłem z seryjnego z SC33.
Koła dostały nowe łożyska, główka też, kiera nowe klamki nowe klipy regulowane, wydech, regulatory zawiasu itd większość z Aliexpress.
Kolenie przyszedł czas na spasowanie laminatów w zasadzie banał kilka uchwytów zrobiłem sam i wszystko dobrze siedzi. malowanie podkładem potem lakier wzór zaczerpnąłem z HRC i pomalowałem.
Doszło na koniec, wyświetlacz biegów, jakiś tankpad, gąbka pod dupę, naklejki własnej produkcji itd.
w sumie Blady dostał drugie życie bo trafił by pewnie na części a ja wsadziłem trochę $$$ i zrobiłem sobie Toróweczkę na speedDay'e.
Dodam że w zasadzie 98% roboty zrobiłem sam własnoręcznie i tak to wyszło.
Powiem tak Franek robi robotę, prowadzi się kapitalnie na Timettacku na Słomczynie wykręciłem 8 czas gdzie 3 pierwsze osoby to zupełnie nie moja liga więc myślę że jak na dziadka z 99 roku nie ma wstydu.