FORUM.FIREBLADE.PL

witam,
Niestety mogłem nacieszyć sie tylko 20 min moim nowym sprzetem (954) ponieważ jakis du*** wymusił mi pierwszeństwo (( trzeba było się ratować i szlifff // Jak zrobie fotki to wrzuce. Oby jak najszybciej naprawić i śmigamy dalej.

no to rzeczywiscie pech,

Kipeski początek znajomości z bladym.

a to peszek..dobrze ze ty caly

Zawsze mogło być o wiele gorzej! naprawiaj sprzęta i bedzie gites

Dzisiaj dostałem kosztorys naprawy zrobiony przez serwis hondy... 8500zł. Jest ciekawie!

no to pewnie zarobisz cos na tym pechu

zobaczymy narazie wycena hondy teraz czekam na rzeczoznawce z ubezpieczalni, ciekawe czy podpisze

to sie najezdziłeś

no niestety... życie

[ Dodano: Nie Lis 01, 2009 1:11 am ]
już po wszystkim !! moto naprawiony i kasy troche zostało teraz tylko przeziować i JAZDA !!