» 28 listopada 2009, 11:35
No faktycznie 34 000 na moto z 2000 roku co daje rocznie 4250 km, trochę mało nie wydaje się wam, tym bardziej jak na Italię gdzie lata się okrągły rok. Oczywiście nie ma się co przejmować jeśli był licznik kręcony bo to w sumie nie ma większego znaczenia, najważniejszy jest stan motocykla. W Polsce zawsze będą kręcić liczniki bo Polacy po prostu mają bzika na punkcie kupowania sprzętów z śmiesznie małymi przebiegami. Założę się, że większość z was mając do wyboru 2 maszyny jedną z małym przebiegiem w stanie dobrym i druga w idealnym stanie i realnym dużo większym przebiegiem wybrał by tą z małym przebiegiem. Nawet ostatnio czytałem fajny artykuł w którym wypowiadał się handlarz samochodów, opowiadał jak sprowadził 3 audice A6 z niemiec jedna jeździła w firmie ale miała full serwis robiony zawsze na czas stan bardzo dobry no ale przebieg dosyć konkretny. Te 2 pozostałe kupił od turasów a wiadomo że to brudasy są i debile, samochody dosyć poniszczone silniki zarzygane olejem o serwisie nie ma mowy, gość cofnął liczniki i te 2 poszły jak świeże bułeczki a z ta z większym przebiegiem stała u niego dłuższy czas. Głupia Polska mentalność.