Strona 1 z 1

Tak na dobry początek ---> CBR 600F <---

Post: 16 września 2011, 01:51
autor: Juby
Witam,

Na forum siedzę odkąd "zakochałem" się w 954, a było to ponad 2 lata temu.
Moja przygoda z jednośladami zaczeła się od motoryny, poprzez komary, wski, a kończąc na MZ 251. Na ścigach jeździłem kilkukrotnie, ale były to krótkie rundy na maszynach moich znajomych - nigdy własnego się nie dorobiłem, a wiadomo że jak się jedzie nie swoim będąc "świerzakiem" to nie należy zbytnio szarżować...
Myślałem żeby ustukać na wymarzone moto i przygodę z dużymi sprzętami zacząć
właśnie od 954 którego moc wprawdzie trochę mnie przeraża :) Pieniądz się znalazł, ale jak to w życiu bywa - zdarzają się wypadki losowe które zmuszają człowieka do zmiany planów wbrew jego woli.
W międzyczasie czytając wasze wypowiedzi, doszedłem do wniosku że lepiej zacząć od czegoś mniejszego i nie porywać się od razu na "lytra". Ostatnio nadarzyła mi się okazja zakupu leciwej CBRy po dosłownie symbolicznych pieniądzach, a że na moto jestem chory od dziecka - długo się nie zastanawiałem :)
Od tygodnia jestem posiadaczem Hondy CBR 600F, moto trzeba poskładać od kupy bo znajomy od którego go kupiłem wziął je w rozliczeniu, a poprzedni właściciel zrobił remont skrzyni i sprzęgła oraz miał zamiar malować ramę.

Jutro wkleję foty :)

P.S: Uzbroiłem się w serwisówki i myślę że dam radę to wszystko jakoś poskładać nie będąc zawodowym mechanikiem, ale czy jest może ktoś z okolic Dąbrowy Górniczej kto w razie jakichś ewentualnych problemów mógłby wesprzeć fachową radą?

Pozdrowionka,
Juby

Post: 16 września 2011, 07:56
autor: pit
Składanie sprzęta do kupy też może dać sporo frajdy. :D

Post: 16 września 2011, 09:13
autor: Juby
Też tak uważam, z niecierpliwością czekam na parę dni luzu żeby wziąć się do roboty :) A pozatym co tu dużo mówić, Cebra jest dosyć leciwa i chce być pewien każdej części co by mnie np. koło nie wyprzedziło w czasie śmigania :D

Post: 16 września 2011, 10:31
autor: gajdar
Juby, takie składanie sprzęta jest lepsze od jego ujeżdżania :brawo:
Serwisówka w dłoń i składaj .A co do 600 na start to chyba nikt nie musi Ci pisać że zrobiłeś dobrze.

Post: 16 września 2011, 11:48
autor: redjac
Oj tam Oj tam, przecież 954 to nie lytr;)) Powodzenia życzę i lewa w górę...

Post: 16 września 2011, 20:09
autor: wiertło
bardzo fajny moto latałem 2 sezony będziesz zadowolony z moto

Post: 16 września 2011, 21:02
autor: emiel3
DOBRY SPRZĘT MIAŁEM F2 2 LATKA BEZ AWARYJNIE !! A TY KTÓRY ROK MASZ ??

Post: 17 września 2011, 02:00
autor: robson1903
PIT i może też do Kurwicy doprowadzić :D
Fajny sprzęcik owocnej jazdy :D

Post: 23 września 2011, 08:39
autor: Juby
hmmm jest to PC19 1987r F1... heh nie jest to aktualny szczyt możliwości technicznych, ale na start powinien dać radę :)

Dzis foty wrzucę bo póki co cały czas do tyry biegałem :)