Honda 954 RR Fireblade
: 17 lutego 2012, 18:43Witam wszystkich
Jako że zima w pełni i nudy straszne to i ja pochwalę się moim nowym nabytkiem, a jest to Honda 954 RR Fireblade rocznik 2003
Szukałem jej co najmniej 2 miesiące, aż w końcu okazało się, że pod moim nosem stoi piękna i zadbana sztuka na sprzedaż. Co najważniejsze - z pewnego i zaufanego źródła, ponieważ poprzedniego właściciela znam i wiem jak dbał o moto 
Honda ma nalatane ok 32tys km. Aktualnie moto zimuje już w garażu po wypolerowaniu wszystkiego i napastowaniu owiewek. Poza tym cały napęd został wyczyszczony na glanc i nasmarowany. Oczywiście wymieniony olej na Motul 5100 i filtr oleju. Wlałem też nowy płyn chłodniczy - ot tak dla pewności. Większych zabiegów moto nie potrzebowało 
Z dodatków fajer posiada przelotowy tłumik i amortyzator skrętu SCOTTS'a, rolki na wahaczu (to się liczy?), szybkę MRA. Duży serwis robiony był przez poprzedniego właściciela w lutym 2011 więc na jakiś czas mam spokój. Napęd na samiutkim początku naciągu - zębatku sunstara, łańcuch DIDa. Wymienione zostały też klocki i zrobione wszelkie regulacje i bodaj czyszczenie wtrysków? Zamontowane nowe aku Varty. Z zakupów pozostało mi obuć moto w jakieś nowe sensowne gumy.
Foto na razie jedno - na zachętę i to w warunkach garażowych przed przykryciem moto pokrowcem na zimowy sen Z góry przepraszam za fachowy stojak (jestem na etapie przymiarek bo chcę sam sobie zespawać jakieś cudo) i inne elementy wystroju garażu xD
Pozdrawiam
Arek
Jako że zima w pełni i nudy straszne to i ja pochwalę się moim nowym nabytkiem, a jest to Honda 954 RR Fireblade rocznik 2003
Szukałem jej co najmniej 2 miesiące, aż w końcu okazało się, że pod moim nosem stoi piękna i zadbana sztuka na sprzedaż. Co najważniejsze - z pewnego i zaufanego źródła, ponieważ poprzedniego właściciela znam i wiem jak dbał o moto Honda ma nalatane ok 32tys km. Aktualnie moto zimuje już w garażu po wypolerowaniu wszystkiego i napastowaniu owiewek. Poza tym cały napęd został wyczyszczony na glanc i nasmarowany. Oczywiście wymieniony olej na Motul 5100 i filtr oleju. Wlałem też nowy płyn chłodniczy - ot tak dla pewności. Większych zabiegów moto nie potrzebowało
Z dodatków fajer posiada przelotowy tłumik i amortyzator skrętu SCOTTS'a, rolki na wahaczu (to się liczy?
), szybkę MRA. Duży serwis robiony był przez poprzedniego właściciela w lutym 2011 więc na jakiś czas mam spokój. Napęd na samiutkim początku naciągu - zębatku sunstara, łańcuch DIDa. Wymienione zostały też klocki i zrobione wszelkie regulacje i bodaj czyszczenie wtrysków? Zamontowane nowe aku Varty. Z zakupów pozostało mi obuć moto w jakieś nowe sensowne gumy.
Foto na razie jedno - na zachętę i to w warunkach garażowych przed przykryciem moto pokrowcem na zimowy sen
Z góry przepraszam za fachowy stojak (jestem na etapie przymiarek bo chcę sam sobie zespawać jakieś cudo) i inne elementy wystroju garażu xD
Pozdrawiam
Arek
