Strona 1 z 4
Zaliczyłem plecy na bladym :/

:
22 października 2008, 10:01
autor: blazej_84
Eh, aż wstyd się przyznać ale miałem swoją pierwszą krakse motocyklową w swojej karierze motocyklisty ( tak licze i to już będzie z 6 lat) no i niestety stało się to na mojej ukochanej hondzi... Jak to było, ano tak że przy strzale ze sprzęgła na jedynce moto mnie porwało zbyt mocno i poleciałem razem z nim na plecy... Stało się tak dlatego pewnie że miałem zbyt mocno rozgrzaną oponę ( bo wcześniej ją troszkę spaliłem) no i nie uślizgnęła się na początu jak zwykle

Robiłem tak setki razy i wszystko było ok ale ten jeden raz było za mocno... Mi się nic nie stało (oprócz tego że przez kilka dni bolała mnie tylnia część ciała) ale niestety ucierpiał blady

A dokładnie to tylnia lampa i zadupek, oprocz tego połamały się dwa sety, jeden od pasażera i jeden od kierowcy, zrobiła się dziura w kapie alternatora no i wyleciał olej, złamała się prawa kierownica. Tyle wiem napewno a dokładnie go nie oglądałem bo od chwili wypadku nie byłem w garażu oglądać motocykla żeby się nie załamywać... Dla mnie to już koniec sezonu niestety, ale może w przyszłym seznonie już na rozpoczęcie pojade jak mi się uda uzbierać pieniądze na naprawe...

:
22 października 2008, 10:07
autor: daniello22
Współczuję.... Zdarza się najlepszym, najważniejsze że twój "tył" cały! Znajomy ostatnio wyciął podobny numer... Nie przejmuj się i tak już prawie zima :wink: Bedziesz miał sporo czasu żeby doprowadzić hondzinę do stanu używalności. Pozdrawiam!

:
22 października 2008, 10:51
autor: Yannkes
własnie dlatego gumowanie ze sprzegla jest najbardziej niebezpieczne

:
22 października 2008, 11:31
autor: krolik
wpółczuje... ja niedawno po paleniu tez postawilem na koło i naprawde cudem nie polecialem na plecy a niebo widzialem juz z tylu.... Dobrze że Ty jestes cały. Pozdro

:
22 października 2008, 11:57
autor: Luki213
Wyrazy wspolczucia, znam to uczucie, szkoda bardzo szkoda, no trudno zdarzylo sie, blad w sztuce, pal licho juz i tak nie ma pogody zrobisz sprzeta i bedzie lalunia, glowa do gory zdarzylo sie juz nic nie odkrecisz, kupujac bladego kupiles tez ryzyko... wazne ze Tobie nic powaznego nie jest. POZDRO

:
22 października 2008, 13:41
autor: Insaine
Najgorsze jest to jak się pozbierasz się z gleby na nogi i pod chodzisz motoru cały czas myśląc "ee pewnie tylko porysowany pewnie 'a tu CENZURA sam to przerabiałem w tym roku

:
22 października 2008, 14:41
autor: blazej_84
Eh, dzięki za słowa otuchy


:
22 października 2008, 16:12
autor: fabiq
motor sie posklada, sliniaki sie zaleczą ale chwała jest wieczna, spoko kolego pamietaj ze zdrowie jest najwazniejsze a reszta to tylko rzeczy i kasa, wstydzic nie ma sie czego bo podjales ryzyko , kazdy kto je podejmuje moze sie rozwalic bo cos tym razem mu nie wyjdzie
mialem podobnego zonka na poczatku sezonu, tez mi guma nie wyszla, tylko szkody byly niewielkie ktore mam na motocyklu do tej pory a i usuwac ich nie mam zamiaru
powodzonka
mam zadupek od sc28 oddam za grosze, chodzi mi o plastyki

:
22 października 2008, 19:16
autor: RudiszRR
Dlatego jak nastepnym razem wyrywasz na gume to pilnuj tylnego hamulca a wiele razy Ci to dupe uratuje.
Wspolczucia ale z dwojga zlego lepiej ze to sie stalo pod koniec sezonu niz w srodku

:
22 października 2008, 20:19
autor: Tytus
dlatego ja nie wyrywam ze sprzegla bo po pierwsze szkoda sprzegla

a po drugie nigdy nie wiadomo jak wysoko podniesie... Z gazu spokojnie mozna wyczuc moment pionu a jak chce sie szybko postawic tez mozna wystarczy pocwiczyc...
sprzet sie wyklepie , najwazniejsze ze ty caly


:
22 października 2008, 20:24
autor: fabiq
a widzisz najlepsi stunterzy stawiaja kazda gume ze sprzegla

:
22 października 2008, 21:06
autor: cziken929
Najlepsi stunterzy robią to na blacie 60 teeth. Jeśli strzał z klamki to tylko na 2 ! Po wuja litrówkę podpalać na pierwszym biegu :roll: Skutki są opłakane
