Lewa noga na podnozku pasazera prawa na podnozku kierowcy pilnuje hebla (najlepiej od samego poczatju uczyc sie asekuracji hamulcem aczkolwiek sam po sobie wiem ze na poczatku jak czalowiek jeszcze nic nie umie to nawet nie pamieta o hamulcu). Nogi najlepiej zeby byly ladnie wyprostowane ale to na poczatku tez roznie z tym bywa. Twarz mniej wiecej na wysokosci zegarow. Stajemy na podnozkach napedzamy sprzeta do odpowiednich obrotow(na stojaka wystarcza nizsze niz na siedzaco) zamykamy manete i ogieeeeen!!!
I jeszcze jedna rada, nie patrzec na moto tylko daleko przed siebie wtedy o wiele latwiej sie przelamac. Na poczatku jak patrzylem na moto to jak zaczynalo sie podnosci to taki strach oblatywal ze ja CENZURA az tu nagle odkrylem ze nalezy patrzec przed siebie i o wiele przyjemniej jest