Bezmózgowie totalne.brak wyobraźni i chęć pokazania mistrzostwa na drodze przed.......nie wiem laską??????? Św. Piotr do góry dla takich jak on szykuje ubranka w ostatnią podróż Masakra co można postawić na szali...życie lub mandat. Hmmm sorki za słowa krytyki, ale taka jest rzeczywistość i w ogóle nie popieram tak beznadziejnego popisu . A powiem i może to ciekawe albo i nie, że naprawdę niby się wydaje, że moto dużo może i umknie przed autem w mgnieniu oka ..........ale jednak nie nie. Vectra 250KM siedzi na ogonie Bladego 929 całkiem normalnie i naprawdę ciężko jest uciec i to są autentyczne fakty. Z Frankiem czy GSX-R o mocach rzędu 180KM dopiero zaczyna się jakiś odpał, ale to też tylko z bardzo wprawionym motocyklistą, ale przy gonitwach na drodze z prędkością 240km/h to raczej trzeba już tylko mówić o szczęściu...Nie warto ryzykować życia
zanim skomentujemy pomyślmy jak sami latamy i jakie mielismy sytuacje na drodze i czy one nie zasługiwały na miano idioty na motorze,
oczywiście nie chcę nikogo tu obrazić wiem jak kiedyś jeździłem i jestem pewien ze większość motocyklistów uczy się na własnych błędach ponosząc przy tym większe lub mniejsze konsekwencje a czasami największą cenę
zgadza się jak piszesz ja jak pomysle o swoich wyjazdach to tak na dobrą sprawę 99% moich wyjazdowo konczylo by sie utratą prawa jazdy, tyle ze jezeli on uciekal a tak to wygladalo to strasznie zle mu to wychodzilo bo za cholere nie ogarnial winkli, a i tak sobie mysle wlasnie ze przez tyle co sie na ogladalem tych poscigow za motocyklami to nie pamietam zeby zlapali kogos kto naprawde ladnie popitalal po winklach i elegancko sie w nich skladal hmmm nie mowie ze to sukces na ucieczke bo naprawde ciezko za dobrym autem ale tych zawsze co lapią to albo bez prawka albo widac ze jacys początkujący riderzy dosiadajacy jako pierwsze moto RR lub R1