Kubcyś pisze:Gregory, czasem jak wieje to nosi motocyklem na boki jakby właśnie coś z kołem było. Sprawdź też czy aby na pewno masz równo ustawione koło.
Co do ciśnienia to w sumie jak dla mnie to bez różnicy. Ja teraz po wymianie opon na nowe nie chcę ich katować niskim ciśnieniem to jeżdżę na 2.8 z tyłu. Na poprzedniej gumie miałem 2.0 - 2.2. W każdym razie ani na jednym ani na drugim ciśnieniu, moto mi nie wężykowało. Jedynie czasem jak zawieje wiatr w bok motocykla to zabuja sprzętem.
zgadzam się z Kubcysiem..
Ale jednak Ciśnienie w kole duuużo zmienia .
Przynajmniej jak ja latam.
PO ostatniej glebie, mialem trawe między felga a oponą, i kolega zawiózł koło do wulkanizatora.
Ten oczywiście zdjął oponę, wyczyścił , napomopował itp.
Kolega przywiózł koło, załozylem i polecialem pogibać... i nosiło mnie w każdą stronę... po chwili cos mi zaświtało, że wulkanizator pewnie nayebał z 2.6 wiatru do koła... trochę spuściłem i moto leeeci "prościutko".
Gregory, Próbuj... przecież zawsze możesz dopompować sobie, jak za dużo upuścisz.
Upuść trochę, przeleć się.
Jak za mało, to jeszcze - i tak do skutku
Tylko później uważaj na winklach ...