FORUM.FIREBLADE.PL

Tylko jak to uczynic bo mi nie chce jej podniesc

Ujmę to tak:
Mój brat miał wypadek (plecy przy przebijaniu z 1 na 2) Teraz tak się boi, że nawet na jedynce nie może podnieść na koło -umysł chce ale ciało się broni. Dlatego pisałem, że trzeba chcieć i pozwolić motocyklowi wstać. Kumpel na R6 też się stara i...nic. Być może lekko się wahasz i dlatego nie idzie. Ja bardziej preferuję jazdę na "kolanie" tam jest dopiero adrenalina :twisted: Ale do rzeczy ! Wbijasz 2 i dydamicznie rozpędzasz obroty i moto do tego najlepszego i właściwego momentu obrotowego( od tego zaczyna się prawdziwy ciąg silnika) wtedy zdecydowanie odkręcasz i przenosisz ciężar ciała na tył(nie dosłownie ale podświadomie) Pomagasz jej leciutko rwąc za gripy. Na prawdę wstaje bajecznie i bardzo przewidywalnie !! Można kawałek pojechać...jednak lepiej strzelić lekko ze sprzęgła nawet przy 60-70, szarpnąć i jjjjeeeedzzziiiieszzzz...hoho._ ! Jutro mam sporo roboty w warsztacie to nie sprawdzę przy jakich obrotach i jak najdokładniej to robię - nigdy nie analizowałem tylko spontanicznie w górę ! Zrobię notatki w czszce i dam Ci szczegółowe instrukcje jak będę jeździł - Nie szczyp się tylko ogień- ceber jest super do jazdy na kole i bardzo przewidywalny :wink:

co do sc44 idzie jeszcze na gume na 3 ale to juz zbyt duza predkosc. no i umiejetnosci. moja na 2 staje przy poprzednim ujeciu i dodaniu gazu na 5tys obrotow. predkosc wtedy okolo 100km/h . lepiej uwazac .pozdro

Witam.

Byłem przekonany że moja CBR nie idzie na gume z 2 ale po przeczytaniu Waszych postów i po tym jak zobaczyłem jak kumpel szarpie na 2 SC 33 na koło troche mi się ciśnienie podniosło. Postanowiłem spróbować. No i musze przyznać, że idzie i to ładnie tylko trzeba ostro gazu dodać i dobrze za ster ciągnąć. Za pierwszym razem nawet się przestraszyłem, że na plecy polece ale jakoś się udało. Póżniej to już szło ale troche się boje i przy 140km/h spadałem na ziemie bo nie mam jeszcze amora skrętu.
Teraz widze że najwyższy czas w niego zainwestować

Dodam jeszcze, że mam standardowe przełożenia.

idzie nawet z 3ki tylko trzeba ją przy 7 tys szarpnąć i dupę podnieść lekko Ja po dzwonie mam zajebistą barierę jak narazie i wcale nie podnoszę ( może to i lepiej .......

jesli podnosicie ze sprzegla to potrzebny amor bo troche strach a jak na mocy to da rade ale uwazac trzeba , a pozniej to juz tylko balansoooooowc

Witam. Ucze sie latania na gumie i nie bardzo mi wychodzi. Przy jakich obrotach stawiacie swoje CBRki na koło? CZy trzeba sie odsunąć na maksa do tyłu? Jak postawic motor bez strzału ze sprzęgła na drugim biegu. Proszę o jakies instrukcje od starych wyjadaczy. Z góry dziekuje...

Wystarczy troche poszukać:
http://forum.fireblade.pl/viewtopic.php?t=99&highlight=gumie
http://forum.fireblade.pl/viewtopic.php?t=154&highlight=gumie

Moja 954 idzie na koło dopiero powyżej 6tyś obrotów na jedynce. Czy to normalne czy mam zamulony silnik? Dodam że waże koło 100kg? Odsuwacie tyłek od baku? Ja jak siedze odchylony, to nie "czuje" tak motoru...

ja waże 85kg i na kumpla 954 podnosiłem ją już od niewiele ponad 3 tys...

Krolik powiadasz że od 3 tysiecy? A przymykałes gaz żeby przód zanurkował przed odkręceniem manteki?

od 3 tys :shock: to tako mi idzie na 1biegu od ok 4-5 tys