Kolo jest po prostu bardzo dobrym kierowcą a nie miszczem prostej jak 70% obecnych lanserów. Jest to w końcu coś innego daleko bardziej odważne i extremalne niż nudnawy już stunt. Jeśli niektórych z was to przeraża to czas panowie zakupić chopery

Najlepsze są uślizgi tylnego koła i dość niestabilne falowanie moto na dohamowaniach takie jak ja mam na torze dohamowując z szybkiego lewego 130 do ciasnego prawego 60... wtedy tylne kolo sie unosi i jest to charakterystyczne bujanie weep weep.. Kolo daje po krawedzi i z mojej strony respekt :twisted: :twisted: :twisted: Tak czytam Wasze reakcje typu "tebil wariat nieodpowiedzialny stwarza zagrozenie etc" i sprawdzam czy czasami nie wszedlem na forum "EMERYT POLSKI"

Nie zazdrościć !! Ćwiczyć !!!