...nie powtarzam bo wiedziałem o tym od zawsze, piszesz ze Kaczorowski był wykształcony, a Kaczyński nie???
"Uczeń warszawskich liceów – im. Joachima Lelewela i XXXIX Liceum Ogólnokształcące im. Lotnictwa Polskiego na Bielanach. W 1967 roku rozpoczął studia na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego. Po obronie pracy magisterskiej, w 1971 roku, przeprowadził się do Sopotu, by podjąć pracę naukową w Zakładzie Prawa Pracy na Uniwersytecie Gdańskim pod kierunkiem doc. dr hab. Romana Korolca, a po jego śmierci prof. dr hab. Czesława Jackowiaka. W 1980 roku obronił doktorat z prawa pracy pt. „Zakres swobody stron w zakresie kształtowania treści stosunku pracy”, a w 1990 roku – habilitację rozprawą pt. „Renta Socjalna”.
W latach 1996-1997 był profesorem nadzwyczajnym Uniwersytetu Gdańskiego, a od 1999 roku jest profesorem na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie."
...piszesz ze Kaczorowski brał udział w walce o niepodległość Polski, a Kaczyński nie??
"Od 1976 roku, odpowiadając na apel KOR-u, podjął akcję zbierania pieniędzy dla represjonowanych robotników, które za pośrednictwem mamy Jadwigi przekazywał Janowi Józefowi Lipskiemu. W 1977 roku podjął współpracę z Biurem Interwencji Komitetu Obrony Robotników. Rok później związał się z Wolnymi Związkami Zawodowymi. Prowadził szkolenia i wykłady dla robotników z zakresu prawa pracy i historii. Pisywał w niezależnym „Robotniku Wybrzeża” oraz kolportował wśród robotników pisma :Robotnik” i „Biuletyn Informacyjny KSS KOR”.
W Sierpniu’80 został doradcą gdańskiego Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego w Stoczni Gdańskiej. Był autorem części zapisów porozumień sierpniowych, a także części statutów „Solidarności” dot. strajków, sekcji branżowych i układów zbiorowych. Był szefem Biura Interwencyjnego i kierownikiem Biura Analiz Bieżących Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego. 17 września 1980 roku poparł koncepcję Jana Olszewskiego, Jarosława Kaczyńskiego i Karola Modzelewskiego, by wszystkie nowo powstałe związki zjednoczyły się w jeden ogólnopolski związek „Solidarność”.
W 1981 roku był delegatem na I Zjazd Krajowy „Solidarności” i przewodniczącym XI Zespołu Komisji Zjazdowej ds. stosunków z PZPR. Od lipca 1981 – członek zarządu regionalnego gdańskiej NSZZ „Solidarność”.
W stanie wojennym za aktywność w ruchu solidarnościowym został internowany. W obozie internowania w Strzebielinku przebywał od grudnia 1981 roku do października 1982 roku. Po uwolnieniu powrócił do działalności związkowej i był członkiem podziemnych władz „Solidarności”. Od 1982 roku wraz z Jackiem Merklem i Aramem Rybickim był w gdańskim ”sztabie” Lecha Wałęsy. Od 1983 roku brał udział w posiedzeniach Tymczasowej Komisji Koordynacyjnej i wraz z bratem Jarosławem był jej doradcą. Od 1985 roku wchodził w skład regionalnej Rady Pomocy Więźniom Politycznym w Gdańsku. Od stycznia 1986 roku był członkiem TKK oraz uczestniczył w pracach tajnej Regionalnej Komisji Koordynacyjnej NSZZ "Solidarność". Od lipca 1986 pełnił funkcję sekretarza TKK. Od grudnia 1987 po połączeniu TKK i Tymczasowej Rady „S” wszedł w skład Sekretariatu Krajowej Komisji Wykonawczej NSZZ "Solidarność", wraz z Jarosławem Kaczyńskim, Andrzejem Celińskim i Henrykiem Wujcem.
We wrześniu 1988 roku brał udział w rozmowach opozycji z przedstawicielami władz w Magdalence pod Warszawą. Wszedł w skład powołanej przez Krajową Komisję Wykonawczą tzw. „szóstki”, czyli kierownictwa Solidarności do rozmów przy Okrągłym Stole. Od grudnia 1988 roku został członkiem Komitetu Obywatelskiego przy Lechu Wałęsie. Od lutego do kwietnia 1989 roku uczestniczył w obradach okrągłego stołu w zespole do spraw pluralizmu związkowego. Od kwietnia do lipca 1989 roku członek tzw. „Komisji Porozumiewawczej” pomiędzy rządem a „Solidarnością”. Od kwietnia 1989 został członkiem Prezydium Krajowej Komisji Wykonawczej NSZZ "Solidarność", zastępującym przewodniczącego. W maju 1990 roku został I wiceprzewodniczącym NSZZ „Solidarność”( przy czym praktycznie kierował związkiem w czasie kampanii prezydenckiej Lecha Wałęsy i po jego wyborze na urząd prezydenta RP). W lutym 1991 roku kandydował na stanowisko przewodniczącego „Solidarności”. W wyborach zajął II miejsce przegrywając z Marianem Krzaklewskim."
Co w radiu tego nie powiedzieli???
motobandyta pisze:przytocz jakieś zasługi Kaczyńskiego oprócz Muzeum Powstania Warszawskiego ... i słynnego "CENZURA Dziadu", że nie wspomnę o "Hubercie H"
nie ma problemu!!!
"W roku 2006 prezydent RP w Krakowie zapoczątkował współpracę prezydentów Polski, Litwy, Ukrainy, Gruzji i Azerbejdżanu (tzw. Inicjatywę Krakowską) na rzecz budowy rurociągu naftowego Odessa – Brody – Płock – Gdańsk w ramach Euroazjatyckiego Korytarza Transportu Ropy (EAKTR). Dzięki tej inicjatywie powołane do realizacji tego projektu Międzynarodowe Przedsiębiorstwo Rurociągowe „SARMATIA” Sp. z o.o. przygotowało „Studium Wykonalności” i jest obecnie gotowe do wdrożenia projektu EAKTR."
prosze o to jeden z (wielu) przykładów! po dwudziestu latach niepodległości jesteśmy apsolutnie uzależnieni energrtycznie od Rosji i do tej pory nikt nawet nie machnął palcem żeby to zmienic, bo były to same przydupasy Rosji. Kaczyński pragnął Polski silnej i suwerennej czego nie można powiedzieć o poprzednikach
Chcesz więcej przykładów? Zaglądnij na
www.prezydent.pl jest ich tam mnóstwo!
A jak chodzi o "CENZURA diadu" to ciekaw jestem co ty byś powiedział do zakutego komucha który prześladował(może mordował) Polaków? Ja bym powiedział nawet coś więcej!!!