Strona 1 z 1

Prawo jazdy

Post: 20 listopada 2012, 19:47
autor: czeskii
Witam Panowie.
W piątek zdaje egzamin, ostatni termin w którym można zdawać w tym roku jeszcze udało mi się załapać.

Zdaje pierwszy raz w Dąbrowie Górniczej.
Maciej jakieś rady/porady co do praktyki ?

Post: 20 listopada 2012, 20:13
autor: Wiśnia88
Nie denerwuj się :) Też zdawałem w DG. Jedyne o czym pamiętaj, to żeby wyłączyć kierunek po manewrze :p Jak Ja zdawałem to oblał tylko dwie osoby właśnie za kierunki. Plac na spokojnie, a miasto to już leci (zgodnie z przepisami) :D

Post: 22 listopada 2012, 17:54
autor: DrBest
Pamiętaj podstawową rzeczą jest: jak jedziesz na placu pierwszy to poczekaj aż Ci się motor zagrzeje, jeżeli pojedziesz na zimnym silniku to na ósemce na bank bedzie szarpał i możesz wylecieć lub może zgasnąć. Powodzenia życzę !!!

PS. Po zdaniu egzaminu najpierw kup sobie kombinezon a potem motor, to taka moja rada jest ;)

Post: 23 listopada 2012, 11:40
autor: grucha161
tak jak kolega wyżej pisze, ja zdawałem przy +5 i silnik był zimny, szarpał i mi zgasł (wtedy ssanie do połowy i już lepiej) :)

Post: 23 listopada 2012, 18:56
autor: lysy
wstyd sie przyznać, ale.......
na egzaminie założyłem kask tyłem do przodu.
ciężko sie go zapinało i trochę uwierał, ale dałem radę,
po przejechaniu placyku, egzaminator stwierdził, że było ok, ale musi mnie oblać ( za ten kask). riposta chyba mu sie spodobała, bo pojechaliśmy na miasto i :one: :one: :one:
powiedziałem, że powinien sie cieszyć ze nie wywróciłem kasku na lewą strone.
kask był typu jet. więc tak ciężko nie było. :one:

Post: 23 listopada 2012, 20:38
autor: luis954
rotfl2: rotfl2:
gratuluje.

Post: 24 listopada 2012, 01:51
autor: Skucior
Gratulacje :mrgreen: Riposta gigant hihi:

Post: 24 listopada 2012, 15:42
autor: czeskii
kombinezon i moto juz dawno zakupione :d
ale niestety 1 podejscie oblalem :/ bylem drugi w kolejce i padlem na tym o czym przypomnialem pierwszemu gosciowi, mianowicie zeby nie zapomnial sprawdzic lancucha a sam zapomnialem o0.
Ale w grudniu w krakowie jeszcze bede zdawal, aha i informacja z wordu, na 90% nowe przepisy nie wchodza w zycie od nowego roku.

Post: 24 listopada 2012, 15:48
autor: Wiśnia88
Za drugim razem na bank będziesz o tym pamiętał :diabel:
Szkoda, że Cię za taką pierdółkę oblał... Mógł dać drugą szansę :|

Post: 24 listopada 2012, 17:27
autor: lysy
to rozwinę się dalej.
na egzaminie na "e" podczas sprzęgania przyczepy, pierwszy raz w życiu nie trafiłem dyszlem w zaczep. wyszedłem sprawdzić co sie stało i pan egzaminator w radością w głosie poinformował ' NIE TRAFIŁ PAN', 'BO NIEMA WŁOSÓW- odpowiedziałem i poszedłem do kabiny.
na mieście zatrzymałem sie przed przejściem i troche tam stałem. jak już mogłem jechać, stałem dalej. po chwili gość mowi, że juz moge jechać, ale twardo stałem dalej i nic nie mówiąc wskazałem na prawą stronę przejścia dla pieszych. było lato i było gorąco no i ta laska w mini...................... czekająca na przejściu. az sie podnieśliśmy gdy przechodziła przed samochodem. komentarz egzaminatora był bezbłędny- ale bym ją obracał.
pozdro