Strona 1 z 1

Idzie wiosna wiec kupono nowego moto na finiszu.

Post: 10 marca 2013, 14:42
autor: dziecioł
Witam wszystkich forumowiczów . Zarejestrowalem sie tutaj poniewaz chce dowiedziec sie paru rzeczy , moga one wydac sie wam głupie ale niestety , niektore z nich sa dla Mnie istotne . Jedziłem banditem 600 model 1995-1999 , niestety nie za czesto ( wyjazdy szkoła itp..) ale ogolnie czs posiadania tej maszyny to ok . roku , wczesniej było Sv 650 ale tylko z 5 mies.
przeziosłem sie teraz do rodzinnego miasta i szkoła bedzie przeplatała sie z nauka na uczelni , wiec postanowilem kupic nowe moto poniewaz bandit juz nie ma - mam okolo 7 mies przerwe , gdy ostatnio siedzilem na moto. Moim dylematem sa 2 maszyny , sporo czytałem dowiadywałem sie , rozmawiałem , ale sa pewne wadpliwosci . niestety na zadnej maszynie nie siedziłem oraz nie mailem przyjemnosci sie przejechac . Mianowicie mocykle miedzy którymi wybieram to cbr 929 i ninja 636. Oby dwie podobno bardzo wytrzymałe , oby dwie niezawodne oraz uzywane w stuncie głownie 636 . Napisałem tutaj aby dowiedziec sie iecej o 929 i usłyszec wasze opinie na ten temat. instersuja mnie takie rzeczy jak

- mechanika oraz zawieszenie - chcial bym poznac wasze zdanie bo to co pisza to wiem...
- moze jakies usterki?
- trafienie na w miare zdrowy egzemplarz
- mam do 11k na moto nie wiem czy wystarczy to na zdrowe moto
- czy da rade zmiescic sie tym do 7 l przy w miare spokojnej jezdzie w miescie ( bo taka bedzie na codzien - a czasem ostro ale tego nie biore pod uwage wtedy mozna lac)
- prowadzenie w miescie
- ew. wasze uwagi

Z góry dzieki bardzo za pomoc , jesli powielilem czyjes tematy to sorry , lub jesli wkurza Cie moj spot to zignoruj go .

pozdrawiam

Post: 10 marca 2013, 20:31
autor: stashekcn
CBR 929
-mechanika:spokojnie, to trwałe maszyny. Padają typowe rzeczy jak sprzegła,łozyska na koszu, alternatory, łozyska, czasem napinacze. Zawór Exup
-zawieszenie-trwałe, zależy jak kto jeździł
-jak masz 11 tyś to myśle ze trafisz zdrową 929, ale warto zabrać kogos doswiadczonego, --złomy też sa, nawet po 12 tyś
-spokojnie, powinna Ci palić około 6l/100
-prowadzenie w miescie... to lżejszy motocykl od bandita, wiec nie będzie problemu
-najważniejszy stan, a nie przebieg

Post: 10 marca 2013, 21:36
autor: marekkb1
polecam 929, trwałe moto i za 11k kupisz ładną

Post: 10 marca 2013, 21:41
autor: wiertło
dziecioł, sam miałem moto godne polecenia :diabel2:
pilnować tylko trzeba egvc bo później lipa dół jest ;)

Post: 10 marca 2013, 23:17
autor: dziecioł
a powiedzcie mi jeszcze cos z temperamentem tej maszyny ? jest faktycznie tak jak piszom , ze łagodnie oddaje moc (jak Honda) i nie jest zbytnio agresywna? czy jest narwana tak jak 636?? bo z tego co sie dowiedzilem 636 mimo ze ma 130 kucy to zachowuje sie jak wsciekly pies.

Post: 10 marca 2013, 23:22
autor: wiertło
dziecioł, raczej do łagodnego moto nie należy każde nerwowe ruszenie manetką kończy się gumowaniem mówimy 1 i 2 bo dół ma mocny :diabel2:

Post: 10 marca 2013, 23:46
autor: Kubcyś
Co do 929. Miałem przez prawie 4 sezony. Zrobiłem na niej coś około 25tys km, z czego część tego przebiegu została nabita na gumie :D Przez ten cały czas dosłownego katowania tego motocykla absolutnie nic oprócz czystej eksploatacji mnie nie obchodziło. Totalnie bezawaryjna była. Jeżeli chodzi o jazdę w mieście, sporo jeździłem po Wrocławiu w godzinach szczytu, więc śmiało mogę powiedzieć, że jak jesteś przyzwyczajony do pozycji na ścigu, przeciskanie się między puszkami nie będzie sprawiało większego problemu. Jak na 900ccm z tych lat jest naprawdę fajnie wyważona, heble działają jak kotwice, a zawieszenie cały czas daje dobre wyczucie tego co się dzieje na styku opony z nawierzchnią.

Co do temperamentu silnika. Jest liniowy jak to w Hondzie ale bankowo nie można narzekać na nudę. Może ja jestem mało wymagający ale przez te prawie 4 sezony upalania 929 ani razu nie stwierdziłem, że brakuje mi w niej mocy.

Podsumowując. 929 to jak dla mnie fenomenalny motocykl, który znosi ciężkie traktowanie i daje dużo frajdy z jazdy. Jeżeli tylko uda Ci się dorwać zadbany egzemplarz to na 100% będziesz zadowolony z zakupu.

Post: 11 marca 2013, 09:02
autor: Siwy_ryry
Kubcyś pisze:Co do 929. Miałem przez prawie 4 sezony. Zrobiłem na niej coś około 25tys km, z czego część tego przebiegu została nabita na gumie :D Przez ten cały czas dosłownego katowania tego motocykla absolutnie nic oprócz czystej eksploatacji mnie nie obchodziło. Totalnie bezawaryjna była. Jeżeli chodzi o jazdę w mieście, sporo jeździłem po Wrocławiu w godzinach szczytu, więc śmiało mogę powiedzieć, że jak jesteś przyzwyczajony do pozycji na ścigu, przeciskanie się między puszkami nie będzie sprawiało większego problemu. Jak na 900ccm z tych lat jest naprawdę fajnie wyważona, heble działają jak kotwice, a zawieszenie cały czas daje dobre wyczucie tego co się dzieje na styku opony z nawierzchnią.

Co do temperamentu silnika. Jest liniowy jak to w Hondzie ale bankowo nie można narzekać na nudę. Może ja jestem mało wymagający ale przez te prawie 4 sezony upalania 929 ani razu nie stwierdziłem, że brakuje mi w niej mocy.

Podsumowując. 929 to jak dla mnie fenomenalny motocykl, który znosi ciężkie traktowanie i daje dużo frajdy z jazdy. Jeżeli tylko uda Ci się dorwać zadbany egzemplarz to na 100% będziesz zadowolony z zakupu.



Gośc wie co pisze :piwo: .


Co do 929 to do 11 znajdziesz fajna sztukę.
Tylko bierz kogos, kto jest ogarnięty w temacie.

A 636 .. sam szukałem i ciężka sprawa znaleźć fajna sztuke do 11 koła ...

Post: 11 marca 2013, 23:32
autor: dziecioł
W takim razie nic mi nie zostało tylko blizej oblukac egzeplarze na allegro. Jest to w koncu 900 wiec wiem czego moge sie spodziewac , ale cieszy mnie to jest jest elastyczna ( mozna powoli a jak jest okazaja to nie placze jak sie ja pocisnie ) wiadomo ze czasem ja przycisne ale nie za czesto , z tego co mowicie mozna dostac jeszcze zadbane moto , choc jest ciezko , jesli cos bede mial na oku lub bede pojawia sie w mojej glowie jakies pytanie odnosnie danego egzemplarza na pewno sie odezwe :)

Jeszcze raz dziekuje wszystkim za pomoc i LwG :)

Post: 12 marca 2013, 09:18
autor: ŁukaszS
Najlepiej jak bys popytal na forum naszym,z kupowaniem na allegro to roznie wychodzi.A niektorzy juz zdazyli sie dowiedziec...czasu masz jeszcze troszke,snieg za oknem,mozesz popytac. Kupowanie od forumowicza moim zdaniem jest troszke bezpieczniejsze niz niewiadomo co na allegro,tutaj opisuje sie wszystko,a jak od jakiegos chlopaka,ktory udziela sie na forum dosyc czesto to mysle,ze obciachem dla niego bylo by sprzedanie czegos co sie moze rozlecic.Takie jest moje zdanie...forum to forum :D tutj od wlasciciela mozesz sie dowiedziec prawdy,co masz do wymiany,dlaczego byl malowany,a nie jakies sciemy parkingowe przy 120km/h :D pozdro chlopaki.

Post: 12 marca 2013, 20:33
autor: Puciaty

Post: 13 marca 2013, 09:34
autor: Lodzia
Zwróć jeszcze uwagę na pękające bloki silnika za kolektorami w 929 bo to dość częsta przypadłość