Strona 1 z 1

Jaka lutownica ?

Post: 28 listopada 2013, 05:06
autor: quescik
Witam!

Planuje generalny remont instalacji elektrycznej w mojej hondzie, myślałem o zakupie lutownicy czy moglibyście polecić któreś urządzenie ? http://www.praktiker.pl/produkty,269/lutownice.html

Post: 28 listopada 2013, 07:14
autor: cbrstreet
Lutownica transformatorowa bez problemu da sobie rade :one:

Post: 28 listopada 2013, 09:16
autor: maciekx
tylko i wyłącznie zwykła transformatorówka z wymiennymi grotami z drutu miedzianego, nie żadne wynalazki z grubymi nie zniszczalnymi grotami itp
tylko takie coś http://allegro.pl/lutownica-transformat ... 30979.html

wiadomo jeszcze trzeba umiec lutować bo to też nie jest takie proste jakby się wydawało :)

Post: 28 listopada 2013, 10:05
autor: january
lutownica jaką proponuje maciekx, to stara poczciwa transformatorówka, jedyny minus u niej to przepalający się grot i się schodzi z nagrzaniem grubszej skrętki, no i kabelek do sieci. ja proponuję osobiście palnik gazowy, i też nie taki zwykły jakiś badziew tylko taki http://allegro.pl/lutownica-gazowa-paln ... 39063.html
jest mała bardzo poręczna bardzo szybko i dobrze nagrzewa, lutowałem nią instalacje alarmowe i elektryczne w domach i sprawdziła się rewelacyjnie, a przede wszystkim jest poręczna, jedyni minus to że trzeba ją doładowywać gazem

Post: 28 listopada 2013, 17:48
autor: TomRR
Dobra transformatorówka grot z druta miedzianego 1,5mm2 i gitara, tylko zaopatrz się w dobrą Cynę dobra cyna to połowa sukcesu, nawet najdroższa lutownica nie poradzi sobie z cyną która ma dużo ołowiu

Post: 28 listopada 2013, 22:51
autor: THOMAS
Jeśli masz rezerwe pieniędzy, lub ogólnie masz kasę, lub miałbyś słabszy dzień (ja tak to tłumaczę) to kup stację lutowniczą z hotair . Wymienne groty, regulacja temperatury i do tego z hotair pospawasz plastyki. Ceny za chinola (W.E.P lub Shaoxin itp.) to tak około 300 pln, opinie różne, ale znam kilkoro ludzi którzy już sporo na tym pracują i są zadowoleni. Ja jak kiedyś będę miał gorszy dzień to na pewno taką stację kupię :)

Post: 28 listopada 2013, 23:12
autor: maciekx
chłopaki przesadzacie, kolega chce sobie polutować instalacje elektryczną więc cienkie przewody przekroju mniej niż 1mm2 wiec nie ma najmniejszego problemu z lutownica transformatorową, a przeplajace sie groty to jest najmniejszy problem bo z 1metra przewody 1mm2 czy 1,5mm2 grotów będzie na 10 lat heheh,

co do lutownicy gazowej to jest ok sam uzywam w pracy droższej za ponad 300zl ale używam jej tylko tam gdzie nie mam prądu do lutownicy zwykłej, bo jednak lepiej jest lutowac zwykłą transformatorówką niż nagrzaną gazwóką, z otworem wylotowym gorącym koło grotu, gdzie jak masz polutować coś w miejscu trudno dostępnym to przy okazji spalisz coś w pobliżu, jedyne co duża moc cieplna takiej lutownicy gazowej, i np na zewnątrz w niskich temperaturach cos polutować to szybciej pójdzie taką gazówką jak zwykłą,

ale chłopaki dobrze zauważyli temat z cyną, najlepiej jak jest gruba zawierająca dużo topnika wtedy lutuje sie naprawdę dobrze,

a z tymi stacjami lutowniczymi to juz bez przesady :) to dobre do naprawy telefonów komórkowych czy elektroniki smd ale nie do lutowania instalacji zwyklych kabli w moto

Post: 28 listopada 2013, 23:37
autor: THOMAS
Dlatego napisałem z można kupić jak ma się za dużo pieniędzy. Ale z drugiej strony mi osobiście dużo lepiej pracuje się na takiej stacji. Ale jeśli ma to posłużyć do jednorazowej akcji a potem będzie stało nieużywane to bezsensowny zakup. Co do gazówki też nie jestem przekonany, za dużo szkód można narobić. Transformatorowa będzie tania i praktycznie niezniszczalna...

Post: 29 listopada 2013, 17:18
autor: TomRR
maciekx pisze:chłopaki przesadzacie, kolega chce sobie polutować instalacje elektryczną więc cienkie przewody przekroju mniej niż 1mm2 wiec nie ma najmniejszego problemu z lutownica transformatorową, a przeplajace sie groty to jest najmniejszy problem bo z 1metra przewody 1mm2 czy 1,5mm2 grotów będzie na 10 lat heheh,

co do lutownicy gazowej to jest ok sam uzywam w pracy droższej za ponad 300zl ale używam jej tylko tam gdzie nie mam prądu do lutownicy zwykłej, bo jednak lepiej jest lutowac zwykłą transformatorówką niż nagrzaną gazwóką, z otworem wylotowym gorącym koło grotu, gdzie jak masz polutować coś w miejscu trudno dostępnym to przy okazji spalisz coś w pobliżu, jedyne co duża moc cieplna takiej lutownicy gazowej, i np na zewnątrz w niskich temperaturach cos polutować to szybciej pójdzie taką gazówką jak zwykłą,

ale chłopaki dobrze zauważyli temat z cyną, najlepiej jak jest gruba zawierająca dużo topnika wtedy lutuje sie naprawdę dobrze,


a z tymi stacjami lutowniczymi to juz bez przesady :) to dobre do naprawy telefonów komórkowych czy elektroniki smd ale nie do lutowania instalacji zwyklych kabli w moto



Cała prawda, na ten temat nic więcej nie potrzeba