Strona 2 z 2

Post: 24 lutego 2014, 12:00
autor: stashekcn
W tej kwocie to poszukaj Seata Leona z silnikiem 1.6 102KM. Blachy z tych porządnych jeszcze, wygląd jeszcze akceptowalny (dużo lepszy wg mnie niż Astra), praktyczne i niedrogie autko w naprawach. Zawias trwały, silnik prosty i taniutki.

Post: 24 lutego 2014, 12:23
autor: maciekx
ja miałem takie auto 2 lata tzn to było drugie w rodzinie żonka jeździła, 1,6 16V kupiłem od sąsiada także historie auta znałem od paru lat, ale ogólnie auto niby dobre ale mnie wkurzało, palił olej w normalnych ilościach do 1-1,5L na 10 tyś km, na gazie który miał coś 60tys km przelatane obroty falowały, wiecznie poduszki się zapalały bo tam ruszysz fotelem itp to zaraz wywala błąd, a głupi opel żeby skasować musisz podłączać pod kompa a nie np jak w moim accordzie zakladasz zworke we wtyczce i sam sobie kasujesz, co do eksploatacji tego opla wcale nie jest tak super tanio ceny są całkiem spore łożysk, cewkofajek itp ja ogólnie nienawidze niemieckiej motoryzacji i ich myśli technicznej, mały silnik 1,6 a pod maską nasrane wszystkiego że palca nie idzie włożyć, u mnie w accordzie 2,0 a luzu mnóstwo, jedyne co to ta astra fajnie się prowadzi sztywne zawieszenie jak wiekszosc niemców, problem z rdzą oczywiscie był w tylnych nadkolach nonstop rdza wychodziła a nie był tam nigdy uderzony, moj opel byl z gliwic 98r ale moj wujaszek ma tez 98 tyle że z niemcowni i też delikatne babelki wychodza na tylnych i przednich nadkolach, moj wujaszek zrobił już swoim 70 tys z czego 60tys na gazie 1,6 8V ostatnio poleciała mu uszczelka pod głowicą ale koszt z remontem glowicy zamknął się w jakieś 600zł wiec stosunkowo tanio. po sprzedazy astry szukałem cos na auto rodzinne ale nic mojej żonce sie nie podobalo az w koncu padlo ze chce audi a4 b6 nie podobal misie ten pomysl ale w dupie tam zgodzilem się, ale na szczescie nie kupilismy audika a kupilismy avensisa t25 i astrą zrobiłem 15 tys km wsadzilem chyba ze 2 tys heheh na jakieś pierdoły, tak avensis przez rok nie wlozylem złotówki jeszcze :D w koncu to dobry japonczyk :) a przebiegi takie same bo astra miala 200 tys i avensis z polskiego salonu jest i tez ma 200tys, ja osobiscie drugi raz bym nie kupił astry :) jakiegos japonczyka w podobnej cenie tylko i wyłącznie :D