Strona 1 z 1
Bolesny koniec sezonu

:
11 października 2007, 20:18
autor: krolik
We wtorek zabralem swoje poczciwe suzuki GS500 zeby sie przejechac. Final byl taki ze wbilem sie w sluzbowe Renault Kangoo. Jechalem sobie i szykowalem sie zeby go wyprzedzic a on nagle hamowanie i skret w lewo, ja juz nie zdazylem i przy ok 70 wbilem sie pod katem ok 45 stopni w bok. Samochod nie przyjal tego najlepiej. Suzuki wyszlo z tego calkiem dobrze, przetarte kapy od silnika, urwane lusterka, kierunki, przednia owiewka (nieseryja), wgnieciony tlumik i porysowane owiewki tylne. Ale moto pali, dojechalm nim jeszcze do domu, ale rozwalone kolano i naderwane więzadła barkowe zakonczyly chyba juz moj sezon.... No to na tyle, dla tych ktorzy jeszcze tego nie przezyli powiem ze nic przyjemnego. Pozdrawiam

:
12 października 2007, 13:24
autor: smolek77
No to masz niezłe zakończenie sezonu :shock: ale do wesela się ... :wink: jedno co jest w tym wszystkim optymistycznego to to że ucierpiał GS500 a nie Fajer :twisted: :wink:
Życze szybkiego powrotu do zdrowia i pozdrawiam

:
12 października 2007, 17:02
autor: Tytus
cale szczecie ze wyszedles z tego bez wiekszego urazu... oby do nastepnego sezonu


:
12 października 2007, 17:41
autor: krolik
Cale szczescie ze to GS, bo jakby to byl fajer to koszty wieksze i bol nieporownywalny. A nas sezon planuje rozpoczac...... za tydzien jak bedzie pogoda:D

:
13 października 2007, 08:49
autor: marcinSC33
Szybkiego powrotu do zdrowia i na motocykl.Ja jutro planowałem jechać na Mszę motocyklową i mam grype;-( Ale coś czuje że i tak pojade...Tylko wylecz dobrze kontuzje i uważaj bo ja kiedyś miałem też problemy z obojczykiem i przez moją niecierpliwość dwa razy go złamałem...

:
13 października 2007, 20:49
autor: Lodzia
Jest to najgorszy sposób na zakończenie sezonu

życze szybkiego powrotu do zdrowia i mam nadziję że zima będzie łagodna i minie szybko


:
14 października 2007, 19:41
autor: krolik
Chlopaki dzieki za miłe słowa. A więc..... Mój brat sie jednak zdecydowal na motor. Dał mi 7,5 tys i kazal cos poszukac. Wybor padl na CBR600 F2 93r.(jego pierwsze moto, pary razy jezdzil GS). No i dzis jakos sie poskladalem, wskoczylismy na fajera i pojechalismy obejrzec owe cbr. 320km przejechane, rana na kolanie odnowiona(strupy nie wytrzymaly) no i jutro znowu ta trasa po odbior motoru. Wiec jednak sezon w pelni, normalnie goi sie na mnie jak na psie...

:
14 października 2007, 20:10
autor: Lodzia
No to super

Gratuluje szybkiego powrotu na trasy i życze zadowolenia ze sprzętu. Pozdrawiam

:
16 października 2007, 12:25
autor: smolek77
Ty to twardziel jestes 8)
A jak tam F2 stoi w garazu?? jak tak to gratuluje nabytku i trasy z ranami!!!
pozdrawiam!!!!

:
17 października 2007, 22:22
autor: krolik
F2 stoi w garazu:) Dzis bylismy we Frankfurcie nad Odra kupic dla brata jakas kurtke i buty ale lipa straszna, wybor slaby a ceny astronomiczne.... Chyba zostanie Berlin. Od wypadku w 4 dni strzelil dzis 1000km. Kocham takie zakonczenia sezonu a weekend dopiero przed nami:)))) Ale jest i minus:( Rana na kolanie nie wytrzyla takiej pozycji nogi i dzis sie rozsyfila do miesa:((((( teraz tylko ropa sie leje i napier...... jak ta lala. Ale czego sie nie robi dla przyjemnosci.... A tak w ogole to wsrod ludzi slyszalem juz takie wersje mojego wypadku ze mozna napisac niezla ksiazke. Czy Ci ludzie nie maja swoich spraw??

:
13 listopada 2007, 14:08
autor: jacko
Siemasz Królik. Dobrze że nie było gorzej. A z tą raną to uważaj żeby Ci jakieś zakarzenie sie nie zrobiło.

:
14 listopada 2007, 10:31
autor: krolik
Rana juz sie zagoila szczesliwie:) Jeszcze tylko pare strupow i bede jak nowy. Do zobaczenia na drogach:)