FORUM.FIREBLADE.PL

Witam wszystkich 2 lata temu kupiłem motor cbr 900 przerobiona na street. Kupiłem ją ze wszystkimi dokumentami prócz ubezpieczenia i przeglądu, i tak do tej pory stał kiedy go teraz odnowiłem. Mam pytanie bo straszyli mnie jakimiś składkami za urząd celny czy coś tam że zwlekałem tyle czasu z opłaceniem. Gdzie się teraz udać wiem że zrobić przegląd, a potem... Druga sprawa niewiem czy przyejdzie przegląd z lampami kuchennymi (soczewkowe) Liczę na waszą pomoc z góry dzięki.

Urząd celny - pewnie chodzi Ci o tak zwane wzbogacenie czyli 2% wartości pojazdu jako podatek. Czyste teoretycznie należy go opłacić do dwóch tygodni od kupna pojazdu/motocykla. Ale nie wszyscy to płacą i dalej sprzedają pojazdy bez żadnych konsekwencji. Ale znam też przypadek gdzie naliczyli odsetki za nie zapłacenie wzbogacenia. Poza tym jak to nie miał ubezpieczenia? Przecież ciągłość ubezpieczeniowa powinna być zachowana.

A co do przeglądu - w tym kraju wszystko da się załatwić.

A moto przypadkiem nie zostało sporowadzone ??

Przegląd to zanim wjedziesz na halę zapytaj mechanika czy przejdzie z tymi lampami
potem idź z umowa kupna wykupić oc najwyżej ci policzą wstecz do daty podpisania umowy , za brak OC mogą wdoić ustawowe 4000 tys zł ale to jak koło fortuny wiec jest szansa heh
do urzędu po tablice i tyle
no chyba że jest sprowadzony to nie wiem

Motor nie jest sprowadzony mam dowód motoru jest zarejestrowany. Przy kupnie już nie dostałem ubezpieczenia, zastanawiam się czy nie taniej kupić całej ramy za 500zł zarejestrowana z przeglądem i opłaconym oc tylko co z ta rama. Potem wstawie zdjęcie motorka z tą lampą.

Ale i tak już gdzieś figurujesz bo przecież umowę kupna sprzedaży popisałeś tamten koleś co ci ten moto sprzedał pewnie to zgłaszał w urzędzie .
ile ci mogą naliczyć za dwa lata 150zł ?
O ile wogóle to ci policzyą bo jeśli kupiłeś bez ważnej polisy to te dwa lata będą nie opłacone
I nie będą chcieć za to nic
jeśli ci żadne towarzystwo ubezpieczeniowe nie przysłał nic to znaczy że stara polisa wygasła

Trzy lata temu kupiłem auto z oc ale zapomniałem go na siebie przepisać . Wyjechałem i po roku jak wróciłem zauważyłem że nie mam OC .
Sprawdzięłm przez znajomą i nigdize auto nie figoruwało że ma oc czyli innymi słowy auto nie miało OC przez rok .
Normalnie wykupiłem nową umowę oc w dniu kiedy sprawdziłem że nie ma i do dzisaj nic nie przyszło .
Co najwyżej przyjdzie ci że masz zapłacić za dwa poprzednie lata . Co do umowy kupna sprzedaży PW

czytam te wasze posty i az mi sie włos na głowie jeży jakie pierdoły tu wypisujecie.

Urzad celny i 2% - podatku pcc ??? wtf JC na motocykle nie ma akcyzy !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
To sie opłaca w urzedzie skarbowym , ale nie w twojej sytuacji, bo ty powinneś 2 lata temu zaplacić tzw vat-24 - 160zł , i to wtedy kiedy moto wjeżdzając z szwajcari do niemiec zostało opodatkowane w niemczech vatem-19% (ich stawka podstawowa)
Obecnie jednak vatu 24 juz nie ma , wiec nie placisz tych 160zł , ale wsytuacji kiedy masz dowód zaplaty vatu w niemczech
jezeli nikt vatu nie zaplacil ty musisz go w polsce zapłacic - tj płacisz 23% od ceny na umowie.
I to jest jedno.

2 sprawa to ubezpieczenie- oc powinno byc zawarte z chwilą kupna i tu z lekka strzeliłes sobie w kolano ale nie do konca.
UFG może cie scignąć tylko za obecny rok, za wstecz nie mają prawa. kara dla motocykli w 15r jest cos około 500zl , a nie 4000 jak tu co niktórzy wypisują dyrdymały - jak jest jakiś neiwierny tomasz można sprawdzić www. ufg.com.pl itd...
Ale jest tez opcja nie zapłacić kary z ufg- tyle tylko że nie mógłbys rejestrowac moto cały bieżący rok.
wtedy po uregulowaniu US idziesz w 2016 do wk i rejestrujesz bez widma kary z ufg.
Morzna ? Można

Jogi
ad 1 motocykl kupiony w Polsce z polskim dowodem pierwszy post , powinien do skarbówki podatek od wzbogacenia 2%
ad 2 baba w ubezpieczalni mi powiedziała że 4tys zł

Ad-1 Aha to odwołuje to co napisałem powyżej - niewiem czemu ubzduralo mi sie sprowadzony..... i to jeszcze ze szwajcarii???
W takim razie po 2 latach grozic może mandat za nie opłacone pcc, ale jeżeli jest to 1 raz po terminie mozna napisać czynny żal i idzie to do odsąpienia od karania- warto poczytać KKS - i wtedy nie ma opcji aby ktokolwiek w takiej sytuacji (dziewiczy czyn) wystawił mandat.
Ad-2 Baba w ubezpieczalnie nie ma pojecia o ustawie o ubezpieczeniach - czyt, nawet jej nie zna dobrze.
Polecam poczytać komentarz do ustawy autostwa pani Maślniak. Kary za motocykle sa resztą mniej surowe - co jeszcze bardziej odniża jej inteligencję bo powinna to wiedzieć jak amen w pacierzu, ciemna masa...

latem sprzedawalem moto, w ktorym od roku nie bylo OC. kupujacy w dniu rejestracji udal sie do ubezpieczalni i wykupil OC bez problemu (data zawarcia umowy musiala byc taka sama jak data kupna OC). kupujacy nie musial sie o nic martwic, zero problemow uzytkuje moto do dzis. jesli chodzi o mnie to Fundusz Gwarancyjny moze/ale nie musi sie doczepic, pod warunkiem ze w momencie, gdy kupujacy rejestrowal nikt nie zweryfikuje czy OC wygaslo dawnemu wlascicielowi. I za motocykl napewno jest 500zł w takiej sytuacji, ale podobno rzadko sie zdarza zeby ktos musial placic FG (niby jak wygrana w totka...)

Ok wszystko jasne, zrobie motorek i opisze co wyniknie wielkie dzięki. Jeszcze mam do was pytanie co myślicie o tej przedniej lampie z przeglądem. Tutaj foto