Wczoraj w nocy w Wiedniu sprzed domu jakies HU....JE ukradli moja maszyne.
Jesli ktos by znalazl gdzies na necie wydech Leo Vince SBK, albo seledynowe przewody hamulcowe, prosze o jakies info.
Watpie zeby zlodzieje sprzedali ja w calosci, raczej pojdzie na czesci w jakiejs bulgarii czy rumuni...
Straszna lipa, byla co prawda ubezpieczona, ale wiecie.... To jakby ktos ukradl wam dziecko....
Jeszcze tu wroce... Za rok, z nastepnym fajerem. A zlodziejom zycze szybkiej, bolesnej i tragicznej smierci!