Strona 1 z 3

Docieranie Silnika

Post: 10 listopada 2007, 09:18
autor: Marsjan
Witam. Nowa CBR 1000RR juz do mnie jedzie i w związku z tym mam pytanko. Czytałem różne opinie na temat docierania silnika. Jednak są one strasznie rozbieżne. Zatem proszę o wasze opinie "jak docierać"?

Post: 11 listopada 2007, 21:07
autor: MadPawel
Proponuje tak jak zaleca producent a pewnie w instrukcji obslugi bedzie napisane jak to zrobic.

Post: 12 listopada 2007, 02:30
autor: Tytus
do 1000 km nie odkrecac na maxa ;) Ja tak robilem... pozniej servis - wymiana oleju, filtrow i rura ;) Aha przed kazdym wyjazdem staraj sie by silnik nabral temperatury ponad 70 stopni - nie ruszaj na zimnym w czasie docierania.

Tak wogole gratulacje wyboru :) moze sie pochwalisz jaki model sobie ustrzeliles? chyba nie sc59? :)

Post: 12 listopada 2007, 22:07
autor: Marsjan
Ustrzeliłem sobie SC57b w identycznym malowaniu jak Twój Tytus :lol: Po czterech sezonach na CBR 600RR czas się przesiąść :wink:

Post: 04 grudnia 2007, 23:55
autor: kleo_marcin
Marsjan pisze:Ustrzeliłem sobie SC57b w identycznym malowaniu jak Twój Tytus :lol: Po czterech sezonach na CBR 600RR czas się przesiąść :wink:

Gratuluję.
Też mam takiego fajerka :) Pochwal się zdjęciami :)

Post: 29 lutego 2008, 22:00
autor: Artur
Witaj.
Kiedy nadszedł ten dzień i pod dom zajechał kurier z przesyłką z nowiuśką CBR-ą aż mnie korciło żeby sobie w ten dzień odkręcić. Pewnie i Ty również miałeś ten sam problem. Pamiętaj jednak - pozwolisz sobie za dużo i czeka cię serwis a to bardzo boli finansowo. Musisz zachować powściągliwość (jak na pierwszej randce z panienką) a wtedy ona odwdzięczy Ci się niezawodną pracą na długie kilometry. Ja swoja przez pierwszy 1000 km nie przekroczyłem 5000 obr/min i 120km/h. Ale męczarnia. Ale za to teraz.......

Post: 29 lutego 2008, 23:25
autor: tazzman
a to co ja sie dowiedzialem to..
1. kazde wlaczenie = rozgraznie maszyny do powyzej 70 stopni
2. przez pierwsze 200 km max 5 tys obrotow i max 120
3. kolejne 800 km robic tak aby silnik pracowal w kazdym zakresie, tj.
raz jechac spokojnie do 5,000 obrotow a raz na czas dac na ok 11 tys .., oczywiscie tej slabszej jazdy 90% a tej mocnej 10%.


hehe spokojnie jezdzix :) a nie bede mowic kto z obecnych latal po 200 km na gumie z siosttra :P

docieranie

Post: 15 czerwca 2009, 12:00
autor: fajera
Elo,

Mam pytanie do właścicieli nowego Fajera.
W jaki sposób docieraliście swoje maszynki?
Tak jak mówi serwisówka, czy wg. metody daj w palnik? :D

Oczywiście jeżeli ktoś chce się wypowiedzieć jak docierał starszego Fajera to również zapraszam do dyskusji :mrgreen:

Pzdr,
Fajera

Post: 15 czerwca 2009, 13:31
autor: daniello22

Post: 15 czerwca 2009, 13:50
autor: fajera
to czytałem :D
czytałem też na innych forach, ale rozumiem że to delikatna sugestia żeby używać wyszukiwarki hihi:
oczywiście jej użyłem, ciekawią mnie opinie użytkowników nowego fajera :piwo:

Post: 15 czerwca 2009, 14:10
autor: daniello22
fajera pisze:rozumiem że to delikatna sugestia żeby używać wyszukiwarki


Nic z tych rzeczy kolego :P

Post: 15 czerwca 2009, 17:04
autor: adam76
kumpel z salonu wyjezdzal nowka na gumie widzieli to pracownicy i go zapamietali po paru tysiacach padl mu silnik i nie dostal gwarancij :D ale to byl gsxr nie honda