Strona 1 z 3

padaki... ;/ wytrzymałość cbr-mit?

Post: 10 maja 2009, 18:13
autor: trauma
tak sobie czytam to forum i dało mi to dużo do myślenia. Kiedyś miałem opinię o cbr jako moto bardzo wytrzymałe bezawaryjne itp.. oczywiście pod warunkiem ,ze odpowiednio eksploatowane. A teraz z własnych doświadczeń oraz doświadczeń kolegów i problemów ludzi z forum moje zdanie już nie jest tak twarde... Widzę masę awari, ustrerek i to dość poważnych. Panewki na 1 miejscu. Zwątpiłem w motocykle ostatnio wiązały się one z samym stresem i wydatkami. Czy zauważyłem to tylko ja? Czy wy też macie podobne zdanie?

Post: 10 maja 2009, 18:30
autor: Tytus
nie ma motocykli bezawaryjnych... i trzeba sie z tym liczyc ;) Co do panewek to napewno to nie jest wina silnika tylko uzytkownikow ;)

Post: 10 maja 2009, 18:45
autor: Piotrek
Poczytalbys inne forum, znalazlbys inne problemy innych motocykli.

Post: 10 maja 2009, 18:49
autor: trauma
właśnie tak przeglądam forum interesujących mnie modeli np. gsx-r. No i aż tylu usterek nie zauważyłem. Być może wiąże sie to po części z tym ,ze fajerów jest dość dużo na naszych drogach to i analogicznie problemów więcej. Jednak 2 CBR i 2 razy panewka to już mnie trochę odstraszyło od cbr... a niezawdoność hondy stoi pod wielkim znakiem ??.

Post: 10 maja 2009, 19:03
autor: krolik
najwieksza wada cbr sa jej poprzedni użytkownicy.....

Post: 10 maja 2009, 19:06
autor: crazyduck
Czlowiek sie potrafi "popsuc" a co dopiero maszyna :/

Post: 10 maja 2009, 19:12
autor: adam76
trauma na moje to ty nalezysz do tych co wszystko palcami wytykaj i chca zeby 15 letni motor wygladal i jezdzil jak nowy wez sie chlopie ogarnij i zastanow czasami co piszesz jedyie co cie usprawiedliwia to to ze masz 18lat i jeszcze nie dorosles do motorow takze kup sobie ale rower tam ci nic nie bedzie stukac i odwal sie od cbr :diabel2:

Post: 10 maja 2009, 19:36
autor: trauma
ej nie chodzi mi o wygląd to chyba proste ,ze nie jest z salonu... a poza tym to nigdzie nie napisałem ,ze czegoś takiego oczekuję... jakieś tam odgłos też toleruje typu rozrząd czy łańcuch wiadomo to nie samochód gdzie wszystko wyciszone... ale nie powiesz mi ,ze pukajace panewki to jest nic. Aż strach coś z 2 ręki kupić. CBR F2 użytkowałem przez 1,5 roku i bardzo zadowolony byłem nie piłowałem jej nie stawiałem na koło a panewka się skończyła ;d potem blady ale to inna historia. Dlatego takie zwątpienie mi przyszło.

Post: 10 maja 2009, 20:24
autor: toper-utl
trauma pisze:ej nie chodzi mi o wygląd to chyba proste ,ze nie jest z salonu... a poza tym to nigdzie nie napisałem ,ze czegoś takiego oczekuję... jakieś tam odgłos też toleruje typu rozrząd czy łańcuch wiadomo to nie samochód gdzie wszystko wyciszone... ale nie powiesz mi ,ze pukajace panewki to jest nic. Aż strach coś z 2 ręki kupić. CBR F2 użytkowałem przez 1,5 roku i bardzo zadowolony byłem nie piłowałem jej nie stawiałem na koło a panewka się skończyła ;d potem blady ale to inna historia. Dlatego takie zwątpienie mi przyszło.


nick pasuje ci jak ulał.

Post: 10 maja 2009, 20:26
autor: kiki
czytam te forum juz od ponad roku, nic do tej pory nie pisałem ale w koncu pękłem... Uzytkuje moją drugą honde (vfr rc 24-> rc 46). Trauma ale ty głupoty piszesz-ze kupiłes zabite sprzęty to psioczysz na marke? A mierzyles chociaz w którejs cisnienie oleju itp przed kupnem? Jesli nie znasz sie na mechanice (to zadna ujma) to poproś mechanika lub kup moto sprawdzone (pewnie drozsze) i tyle.
Pozdro dla wszystkich cbr-kowców :)

Trauma nie łam sie- poproś np Czikena o pomoc przy kupnie (widze że chłopak zna się serio na rzeczy- wielki szacun) i bedzie gitara :)

Kiki

Post: 10 maja 2009, 20:29
autor: goOly19
Kod: Zaznacz cały
oproś np Czikena o pomoc przy kupnie
a pozniej k***rwa po 3 tys km cos pie**olnie w moto bez przyczyny i k***rwa beda pretensje do czikena... motocykl musi swoje kosztowac nie szukac okazji!!

Post: 10 maja 2009, 20:30
autor: cziken929
Ludzie kiedy zrozumiecie jedna podstawowa zasade !!! 1 rok motocykla to ok 10 000 km i stąd masz w/w problemy i awarie. Druga sprawa to niewłaściwe użytkowanie i brak chęci wydania pieniędzy na serwisowanie bo przecieżserwiey to zlodzieje a ja sie znam. Fakt ze wielu sie zna ale samo znam sie bez specjalnych narzedzi jest malo przydatne...ciekawe który dokręca świece kluczem dynamometrycznym, pokrywę rozrządu czy chociażby przednią zębatkę jakże niewielkim momentem 56Nm. Często właściciele dokręcają udarem i nawet wklejają śruby na thread lock. Inna sprawa to impporterzy cwani i chcący zarabiać sprowadzając i lepiąc najgorsze śmietniki europy. Ceny dobrych motocykli na zachodzie nie są opłacalne dla importu. Obecnie mam rozpłatany silnik z cbr o przebiegu ponad 100 000km i poza tym że zużyciu ulegly sprzęgła kłowe dwóch biegów to wał i panewki oraz gładzie cylindrów nie wykazują zużycia w stopniu widocznym. Wniosek jest prosty i jedyny sluszny; motocykle popularne takie jak CBR RR duzo jezdzą i te faktycznie zadbane z oryginalnym przebiegiem jeżdżą a okazje tworzą tu wciąż nowe tematy i nabijają posty :mrgreen: