Strona 1 z 1

TEXACO

Post: 31 lipca 2009, 23:03
autor: HANAKA
wiem ze temat oleju byl wiele razy poruszany ale malo kto o tym olejku wspomina. mam sc28 z 93r przebieg nieznany ale pewnie spory. zalalem texaco valvoline 10w40 pelen syntetyk latam spokojnie w miare moze ciut go wzielo z 100g albo i mniej na 1,5tys co myslicie o tym oleju??

Post: 01 sierpnia 2009, 09:04
autor: morfeusz126
Nie jeździłem na tym oleju,ale 10w40 to jest półsyntetyk z tego co wiem.Ważne że ty jesteś zadowolony z tego oleju.A jak sprzęgło chodzi ok? podobno olej ma wpływ na jego prace

Post: 01 sierpnia 2009, 10:02
autor: Ansset
Tak z czystej ciekawosci pobrykalem nieco po sieci - opinie podzielone, jedni uwazaja, ze cacy, oh i ah, inni ze do bani jest.
Osobiscie - nie uzywalem, Shell albo Motul od zawsze i po grobowa deche :)

PS. Dzis odkrylem fenomenalne zastosowania smaru lancuchowego Castrola ;) drzwi w lodowce nie skrzypia, takze i komplet drzwi w domu przestal maltretowac decybelami.
Zastosowanie sprawdzone i przetestowane organoleptycznie, szczerze polecam! :D

Post: 01 sierpnia 2009, 10:42
autor: toper-utl
morfeusz126 pisze:Nie jeździłem na tym oleju,ale 10w40 to jest półsyntetyk z tego co wiem.Ważne że ty jesteś zadowolony z tego oleju.A jak sprzęgło chodzi ok? podobno olej ma wpływ na jego prace


Może być pełny syntetyk, nie ma znaczenia ile ma "W".
Co do oleju to jest tyle teorii ilu uzytkowników motocykli. Jeśli sprzęgło sie nie ślizga, biegi wchodzą bez większych zgrzytów a do tego silnik nie umarł przez te 1,5kkm to będzie okej i nie ma sie co rozczulać - co 6kkm wymieniać i będzie cacy.