FORUM.FIREBLADE.PL

witam słyszeliscie o czyms takim jak spis i rejestr wszystkich motocyklistow w swoim regionie??? ostatnio smigalem ze swoim kumplem po okolicy i tak sie zdarzyło ze zatrzymali nas nasi kochani koledzy tzw (psiarnia) na postoju i zaczeli spisywac nas ale nie takie standardowe spisywanie tylko chodzilo im o marke motocykla jakie barwy jaki stroj itd twierdzili ze dostali taki nakaz odgornie i teraz wszyscy posiadacze jednosladow bede rejestrowani w swoim regionie czym lataja i w jakim stroju po co to im wiadomo!!! ale moje zapytanie brzmi czy to jest realna prawda czy ktos o tym słyszał???

Witam
Mnie jakies 3-4 lata temu zatrzymali w Rybniku i tez taka akcja byla ze mnie wprowadzili do jakiegos rejestru, bo W sasiednim miescie Raciborzu tez taki rejestr wczesniej zalozono niby pomoglo to w szukaniu uciekinierow z poscigu. To co pytalem sie puzniej znajomego co dosyc ma opanowane prawo mowi ze to bezprawne w sesie takim ze uzyskuja od ciebie informacje ktore nie sa podane w dowodzie rejestracyjnym. Do kontroli jak cie zatrzymuja to dajesz dowod rej., prawko, uberzpieczenie i wiecej ich nie powinno obchodzic, a jak sie cos pytaja wiecej to lepiej z siebie zrobic glubka i powiedziec zwyczajnie ze sie nie znasz i nie wiesz i tyle niech sobie kombinuja.Pozdro

u nas mamy takich debili, ze ostatnio chlopaka pytali czy ma atest na wydech przy sobie,

o proszę, ja też miałem podobny przypadek!
W tamtym roku w lecie siedzę sobie w domu a tu nagle puk,puk - kto tam? - dzielnicowy.
Jeszcze nigdy w moim domu nie miałem tak zacnego gościa (nie licząc księdza po kolędzie), także delikatnie mówiąc zdziwiłem się. ten od razu czy ja to ja (imię, nazwisko), a potem czy jeżdzę na motocyklu. Gdy potwierdziłem, od razu grad pytań - jaki model, kolor, rejestracja, znaki szczególne (o kombinezon nie pytał). Więc ja pełen obaw (pewnie foto z przodu strzelili jak nic) pytam po co mu to. A on że potrzebne. -więc nie odpowiem Panu bo jestem teraz w domu a nie na drodze. To on troszę spokorniał i mówi że po prostu robią taki spis motocyklistów w okolicy bo ostatnio dużo przestępstw z ich udziałem odnotowują, nawet parę dni temu w sąsiednim mieście był napad na bank i złodzieje uciekli moto w takim-a-takim malowaniu.
Powiedziałem mu markę, rocznik, kolor. - a czy zna Pan może jeszcze jakichś innych motocyklistów w okolicy? Niestety nie znam ani jednego.
Także jest coś na rzeczy, przynajmniej na lubelszczyźnie. Pewnie mają masę fotografii i nie wiedzą jak wyegzekwować.
Ps. ...a mina mojej mamy w pierwszych minutach rozmowy - bezcenna

Ja pierwsze o takim czymś!Może i dzielnicowi potrzebują takie dane jak np. miejsce grupowania się poszczególnych sub-kultur, spisu różnych kryminałów w swoim rejonie ale szczerze to pierwszy raz słyszę o takim czymś żeby rejestrować motocyklistów ich motory czy stroje!Może za niedługo zarejestrują mnie bo mam rybki z Afryki!

hehe, kto wie - może niedługo każdą zmianę kombinezona będzie trzeba odnotować na policji

robi sie coraz gorzej u nas bardzo ich boli kiedy otwieraja skrzynki z tych jeb.... fotoadarow a tu fota 200km/h hahha motocyklisty i nic mu nie moga zrobic az sie pienia wtedy i debile wymyslili jakies rejestry bo to malo jest takich samych barw motocyklowych a o strojach to juz nawet nie wspominam jakis madry zazdrosny debil musial wpasc na taki idiotyczny pomysł!!! ale i tak im to nic nie da nasze prawo jest zbyt głupie na nasze szczescie

juz dawno o tym slyszalem ja np.mam 2 klp skor,a po za tym w duzych miastach na skory motocyklisci ubierali jednobarwne koszulki np,biale czy czarne a duzej grupie reszty nie trudno sie domyslic

u nas podobno od dawna mają wszystkich własnie po kolorach kombi, kaskach i malowaniach spisanych, było to pare lat temu. słyszałem tez że siedzą psiaki na forum u nas i grzebią i że po ksywach mają rozpisane i zdjęcia sobie przeglądają i ustawki kiedy robimy. i nie jest to takie przypuszczenie ani z palca wyssane. musieliśmy wprowadzić grupę użytkowników "Ekipa" weryfikacja tylko osobiście w pewnym kręgu i tam lecą wszystkie ustawki itp. Większość forum udostępniona wszystkim, ale częśc jest w ogóle niewidoczna z zewnątrz.