Strona 1 z 2
Wasza opinia!!!

:
14 listopada 2010, 14:10
autor: emzeta
Drodzy koledzy chcialbym znac wasza opinie na temat kupna hondy cbr 900 rr sc 33 z lat 98/99 nawet do sumy 15 tys zł nie koniecznie z Polski!!!serdecznie pozdrawiam

:
14 listopada 2010, 14:40
autor: toper-utl
Bardzo dobry pomysł. co tu wiecej pisac...
jak upatrzysz cos konkretnego wrzuc linka.

:
14 listopada 2010, 15:36
autor: emzeta

:
14 listopada 2010, 18:28
autor: heko55
Ładny sprzęt i bardzo zadbany ale to wyjdzie koło 15 tys za sc33 według mnie za dużo . W Polsce na pewno znajdziesz jakiś godny egzemplarz za mniejsze pieniądze szczególnie teraz po sezonie .

:
14 listopada 2010, 18:57
autor: cerber666
Dokładnie szukaj na miejscu,w taki m stanie i z takim przebiegiem tutaj znajdziesz za 9-10tys

:
15 listopada 2010, 10:09
autor: Honda
Ta z linkow co podales ma nieoryginalne tarcze hamulcowe. W czerwcu kolega kupil w takim samym stanie z oryginalnymi tarczami, jedynie tlumik ma Vipera zaplacil 10000zl, zarejestrowany w PL. Za 15000 to juz znajdziesz 954 w takim samym stanie.

:
15 listopada 2010, 13:35
autor: marcinSC33
Widzę , że moto z NL o ile się nie mylę? Moim zdaniem na tamtejszym rynku są bardzo wysokie ceny. Spędziłem kiedyś tam wakacje zarabiając na obecnego sprzęta w ciężkich warunkach. Zdarzylo mi się odwiedzić kilka komisów w okolicach Almere (60km od Amsterdamu) i każdy praktycznie sprzęt był droższy o 30% od naszej rynkowej ceny. Jeśli chcesz coś przytargać z zagranicy popatrzyłbym na rynku niemieckim bardziej a w kraju prawda jest taka , że cięzko bardzo o igłę i należycie serwisowane oraz dbane moto ale za odpowiednią kasę da się znalezć coś ładnego. Decyzja jest Twoja i mimo , że nie oszczędzam na sprzętach to raczej nie wydałbym 15tys zł za sc33 mimo tego , że sprzęt bardzo mi odpowiadał oraz jest mega żywotny.

:
15 listopada 2010, 17:17
autor: Killu
Zdrowe sprzęty z zachodu zazwyczaj są droższe od naszych... ALE - jeżdżą po lepszych drogach, często są traktowane jako element wyposażenia garażu świadczący o dochodzie i w ogóle, lub prawie w ogóle nie jeżdżą, przebiegi rzadko są kręcone, sprzęt przeważnie pochodzi od pierwszego właściciela i był serwisowany, czy tego potrzebował, czy nie i na 70% nic nie było robione po kosztach.

:
15 listopada 2010, 19:50
autor: cerber666
Killu ale to takie gdybanie,sa ludzie którzy dbaja o sprzety i którzy nie dbają ,niezaleznie czy w Polsce czy gdzie indziej.Przykłądem jest nasz kolega MarcinSC33

,inny typek mój znajomy kupił ode mnie sc33 igłe 2 lata temu,do tej pory zrobił 300km,porozbierał całe moto,przerobił na streeta,metoda młotka i przecinaka, a w tym sezonie nie przejechał się ani razu,takze są ludzie i ludziska


:
16 listopada 2010, 01:20
autor: Killu
Tak, ale przyznasz chyba, że w niemcowni ludzi stać na utrzymanie motocykla i raczej większość po prostu go ma i nie robi z nich streetów, czy czegokolwiek. Po prostu je mają, wyciągają przed garaż, czyszczą i chowają, a na zimę oddają do autoryzowanego serwisu...
Nie mówię, że w PL nie ma dobrych motocykli... Po prostu trafienie takiego jest bardzo trudne. Znacznie trudniejsze, niż u sąsiadów.

:
16 listopada 2010, 06:13
autor: cerber666
Pierwszą sc28 kupiłem od chłopaka z Wrocławia,drze motory z niemcowni,pytałem czy z włoch nie wozi bo wiem,ze tam mozna wyrwac tanio moto,odpowiedział,ze był kilka razy ale w życiu tam juz nie pojedzie,bo przez tel.kazde moto igła a na miejscu wielkie rozczarowanie:)a do niemca dzwoni,niemiec mówi jaki stan,przebieg itd,wpłaca mu 50 euro na konto i niemiec trzyma mu szpeja.Poprostu inna mentalnośc ludzi i co do niemcowni to sie z Toba zgodzę.

:
16 listopada 2010, 13:58
autor: marcinSC33
Jeśli chodzi o wiekowe motocykle (takie sporty powiedzmy od 95 do 2000r) to najbardziej zadbane sztuki jakie widziałem pochodziły ze Szwajcarii. Oczywiście jak chodzi o motocykle przytargane na nasz rynek. Generalnie ciężko polemizować , z którego kraju najlepsze sztuki pochodzą bo wszędzie trafi się czarna owca - równie dobrze niemiec może być katem choć wiadomo , że będzie tam nie tak łatwo o takiego typa jak np we Włoszech czy Hiszpanii (gdzie mają we krwi ostrą jazdę).
Jeśli faktycznie kupujący nastawia się na zakup mega igły to jak dla mnie najpewniejsze rynki europejskie to Szwajcaria (dochodzi cło z tego co pamietam) , Niemcy.
Francja, Włochy , Anglia to kraje skąd najwięcej śmieci spływa na nasz rynek. Szczególnie dużo min widziałem przytarganych z Włoch (obecnie chyba najwięcej handlarzy w PL ciągnie z tego kraju sprzęty no i z Anglii). Oczywiście z każdego z wymienionych krajów można przywiezć piękny motocykl ale to jak chodzi o prywatny import bo żaden handlarz nie będzie szukał igiełek.
My tu się rozpisujemy a sam zainteresowany chyba już zapomniał o temacie więc chyba nie ma się co produkować!