FORUM.FIREBLADE.PL

Siema, mam takie pytanko odnośnie używanych opon. W maju chce pojechac na tor troche poświrować, sezon niebawem sie zacznie na dobre a nie mam odpowiednich gumek do tego, jak by było mało dużo więcej musiałem włożyć w wyszykowanie swojej niuni do sezonu i fundusz na nowe opony bardzo stopniał.Chciałbym kupić metzelery M3, nowy komplet kosztuje ok 9 stowek a ja moge przeznaczyc koło 5 Za 2 miesiace sie odkuje i uzbieram na nowy komplet ale puki co chcialbym kupić używki np z polową bieznika.Starcza na 2 razy mniej ale sa prawie 3 razy tańsze. Czy polecacie takie rozwiązanie? Ma kotś doświadczenie w kupowaniu i lataniu na używkach? Z jakiego roku minimum powinny być? Co o tym sądzicie wogole?Bo nie chce sie wladowac na jakaś mine

Potorowe D211 (komplet) powinny kosztować około 350 zł w stanie, że "będzie Pan zadowolony"

mieszanka gumy utrzymuje swoje wartości do max 3 lat. po 3 latach opona nawet z nowym bieżnikiem nadaje się jedynie na spalenie

Ezio konkretna odpowiedz dzieki juz mi rozjaśniles, blazej czy potorowki nie beda opor zjechane przy krawedziach? ja nie chce opon do jazdy na wprost takich potorowek szukac na aledrogo czy jeszcze gdzieś można dorwać?

Ja miałem sporo kompletów używanych opon , głównie potorówek i zawsze byłem zadowolony.
Oczywiście wszystko zależy od zasobności i celów - jak mogłem sobie pozwolić i był konkretny plan wyjazdowy to często też brałem nówki.
Jak chodzi o używane opony to jak biorę dla siebie to selekcjonuję w następujący sposób:
1. DOT - jak najświeższy - w ostatnim sezonie braliśmy z kumplem potorówki z roku bieżącego czyli 2010 , wcale nie jest trudno o takie. W Twoim przypadku szukałbym opon nie starszych niż 2009,
2. Równomierność zużycia - nasze zródło to były oponki po Poznaniu więc z zajechaną mniej lub bardziej prawą stroną, wybieraliśmy takie najbardziej równomiernie zużyte (czytaj żeby miały jak najwięcej prawego boku w stosunku do reszty , bo bywały i takie , że reszta nówka a prawy bok kolano),
Z reguły to były opony , że środek igła 90% bieżnika, lewy bok też w spoko stanie , prawy ciut więcej zjechany ale bez tragedii.

Ciekawostka np. że na potorówkach Metzelerach Racetek Interact K1/K2 gdzie mieliśmy mega cenę 250-350zł /kpl zrobiliśmy po 5000km a kolega miał nówkę na tyle wcześniej ten sam model gdzie za sam tył dał 500-600zł i zrobił ok.6500km.
Raczej nie praktykuje kupowania takich opon przez allegro tylko osobiście wybieram po oględzinach na miejscu. Choć znam osoby , które kupują na allegro i są zadowolone.
Teraz jednak czaję się na nówki tylko czekam na dopływ gotówki.

Ja mam wulkanizację u siebie w okolicy. Ściągają oponki, często z rocznika 2007-2010. Ja obecnie mam z tyłu oponke Metzelera hypersport (ne pamiętam jaki model) z roku 2008, właśnie potorówka. Zjechana tylko toszkę na brzegach, do asfaltu się klei jak głupia, na weekendzie brakło mi 1cm żeby ją zamknąć. Co ciekawe kosztowała mnie 80zł
Ale trzeba się trzymać zasady, jak marcinSC33 napisał, trzeba samemu obejrzeć, nie przez allegro.

Ezio pisze:mieszanka gumy utrzymuje swoje wartości do max 3 lat. po 3 latach opona nawet z nowym bieżnikiem nadaje się jedynie na spalenie

Przeprowadzono w tamtym roku duży test na torze opon nowych, 5-cio i 7-mio letnich. Z tego co pamiętam różnice na okrążeniu przy nowych i 5-cio letnich były poniżej sekundy i około sekundy przy 7-mio letnich.
Więc jak Ezio będzie wyrzucał nowe kilkuletnie opony to natychmiast brać

śmiało można ode mnie brać stare gumy jedyna rzecz na czym nie warto oszczędzać to właśnie opony. wbrew pozorom to nie jest jakiś kosmiczny wydatek. o oponkach trochę wiem i widziałem już nie jednego kozaka który zaliczył dzwona przez używane opony. Jeżeli masz pewność zakupu czyli wiesz jak opona była traktowana, przechowywana to śmiało bierz. Zakupy typu allegro itp to nie dla mnie.


co do tego testu co podałeś to owszem ale te opony 5 i 7 letnie były z magazynów producentów przechowywane w określonych warunkach, a niestety nasze hurtownie nie mają takich możliwości dobrego składowania i nigdy nie zaryzykuje kupna takiej opony żeby zaoszczędzić 200 zł. równie dobrze mogę oszczędzać na ubiorze i jeździć w koszulce i klapkach bo tak jest taniej.

Ezio pisze:równie dobrze mogę oszczędzać na ubiorze i jeździć w koszulce i klapkach bo tak jest taniej.

haha mocne

fakt nie ma co oszczedzac ale taka sytuacja mi sie przytrafila i zaczynam kombinowac, z tad temat czy da sie z tego co piszecie zaczne sie rozgladac za jakimis toroweczkami, tylko ze alle to takie najprostsze rozwiazanie bo tak to to gdzie mam takich oponek szukać? do poznania przeciez nie pojade po opony;] a w warszawie raczej nikt nie sprzedaje wiec jestem w punkcie wyjscia

Ogarnij się, pomyśl chwilkę i eureka ... masz w Wawie i okolicach parę firm, które mają coś wspólnego ze ściganiem i nikt Cię do Poznania nie wysyła min. PolandPosition itd. Wystarczy zapytać czy nie mają jakichś potorówek , ewentualnie tutaj już było parę tematów gdzie ktoś wspominał gdzie w Wawie mają takie gumy. Wystarczy odrobina chęci i poszukać

nie znam zadnej firmy w wwa i w okolicy ktora by sie tym zajmowala, zalozylem temat zeby sie dowiedziec czegos na temat uzywek, wiec nic mi nie szkodzi pytac dalej jak juz jest zalozony temat i paru kolegow udzielilo sie z checia pomocy.moze ktos ma doswiadczenie z konkretnym sprzedawca, poleci jakas firme z okolic wawy czy cus a z czasem temat przyda sie kolejnym osobom ktore beda mialy ten sam problem/ chec oarniecia takich oponek co ja, nie wiedzacych jak sie za to zabrac

Wysyp potorówek będzie, jak ruszy sezon zawodów na Poznaniu. Większość amatorów na treningach (80%) lata na oponach potreningowych przejętych po zawodnikach. Temat dosyć logiczny biorąc pod uwagę, że komplet opon załatwiasz w weekend lub dwa.