Jak uzyskałem odszkodowanie za pękające plastyki

Drodzy koledzy, Drogie koleżanki ;p hehe, zapewne większość z Was tak samo jak i ja zastanawiała się skąd się wzięły pekniecia plastikow mimo iz nie mielismy zadnych przygod. Rozwiazanie okazalo suie byc zaskakujace, tak nas rozpieszczaja polskie drogi. Jadac autem i wpadajac w dziure uszkadzamy zawieszenie, felge i domagamy sie odszkodowania od zarzadcy drogi. wpadlem na pomysl ze i za szkody powstale w moto tez sie powinno czegos takiego wymagac i skontaktowalem sie z prawnikiem zeby ocenic moje szanse. okazalo sie ze szanse sa, tylko trzeba bylo udowodnic przyczyne skutku:) tym sie zajal rzeczoznawca. bez wiekszych problemow udalo sie wyciagnac odszkodowanie, co prawda nie duze ale zawsze. a teraz zeby nie przechodzic znow popekanych plastikow to npo spawaniu wszystko zostalo wyklejone zywica z wloknem szklanym. niech teraz probuje pkac 
