FORUM.FIREBLADE.PL

WITAM tak sie zastanawiam,na czym polega dokladnie ustawienie,dostrojenie dynojetow i jak to sie robi?Oczywiscie zrozumie jezeli to tajemnica zawodowa pozdrawiam

dziś w nocy napiszę poemat jak będzie chwila :wink:

[ Dodano: Sro Sie 13, 2008 3:46 pm ]
Dynojet jest kitem przeznaczonym do usprawnienia "tuningu" układu zasilania zwanego dalej gaźnikami w motocyklach wyposażonych a aftermarketowy wydech i wkładkę filtra powietrza, jak również nieczęsto w gaźnikowcach tunerski moduł zwany DYNA. Tylko w tym przypadku montaż dyno ma sens. W zestawie stage 1 są iglice, dysze biegu jałowego, dysze główne oraz rozpylacze. Zestaw posiada instrukcję ustawień pre set tzw. ustawień bazowych od których zaczyna się zabawa. Są dwa sposoby bawienia; pierwszy kosztuje 1000pln w PTM na hamowni, drugi np. u czikena ok 200pln. Regulacji trzeba poddać trzy najważniejsze strefy zasilania; bieg jałowy, średnie parametry i góra czyli strzał z łokcia i odkręcenie manety niemalże do zerwania linek Ponieważ w każdym miejscu na świecie są różne warunki atmosferyczne i wysokości npm to ustawienia te zmieniają się wprost proporcjonalnie do zmieniających się warunków i wysokości npm. Trzeba tak ustawić skład mieszanki, żeby był optymalny i implikował relatywnie największe osiągi przy optymalnym zużyciu paliwa. Jeśli będzie za ubogo to silnik będzie się przegrzewał i szybko wypalą się zawory oraz zniszczeniu termicznemu ulegną uszczelniacze zaworowe co da nam wkrótce niebieski obłoczek tuż za tablicą rejestracyjną (jeśli ową się posiada) Zbyt bogata pozbawi nas co najmniej dwa komplety świec w sezonie i zaowocuje permanentnym niedogrzaniem silnika. Nadmierne strzały w wydech staną się uciążliwe a komora spalania zakwitnie nagarem. Co prawda obecne silniki są wyposażone w system PAIR który skutecznie dopala niespalony nadmiar mieszanki w kolektorze wydechowym zapobiegając nadmiernemu osadzaniu się carbonu, jakże tunerskiemu niegdyś dodatkowi który akurat w komorze spalania nie jest mile widziany. Ponieważ to temat rzeka a mnie nie chce się pisać i czasu na to ni mam to powiem tak: cza to umic zrobic co by nie spie...))

Dziekuje za odpowiedz choc i tak nie dowiedzialem sie tego czego chcialem jeszcze raz dziekuje i pozdrawiam

CZIKEN piszesz o bulgotaniu w tłumiku i mieszance paliwowej, a ja nie zabardzo wiem o co w tym chodzi, więc jeśli możesz to prosiłbym Cię o jakieś wskazówki. Zaczne tak: Jeżdżę sc33 od stycznia tego roku i nabiłem naprawde dużo kilometrów. Na początku coś tam bulgotało ale minimalnie, a teraz to jest masakra. Wymieniłem świece na NGK irydowe, założyłem nowy seryjny filtr powietrza, sprawdziłem zawory (w normie), zrobiłem synchro (wskazóweczki równiutko góra-dół) i niestety jest bez zmian dalej bulgocze i to tak, że już wychodzę z siebie :evil: dodam, że silnik pracuje perfekt, nie bierze oleju i nic nie kopci, temperatura w normie. Jeśli możesz prosiłbym Cię abyś mi podpowiedział o co tu może chodzic lub jak poexperymentować z mieszanką??? Gdyby nie to, że przebywam za granicą i to do świąt, to wpadłbym na CHMIELAKI i do Ciebie abyś zobaczył o co kaman z moim moto... POZDRAWIAM

P.S. CHMIELAKI to zaje...fajna impreza, polecam ją wszystkim

tzn. masz silne "przystuki" i bang bang z komina ??

cziken929, ale bez odpowiedniego sprzetu badajacego sklad tego co z wydechu sie wydobywa bedzie metoda prob i bledow czy tez sie myle?

pewnie chodzi o analizator hehe... W przypadku dyno odpada ponieważ ten kit nie jest przeznaczony do maszyn jeżdżących po drogach publicznych ze względu na przekraczanie norm tlenku węgla :wink: Ja od pre set wiem co mam zrobić. Cza znać dokładnie zasadę działania gaźników..

"przystuki"- :roll: sam lepszego słowa bym nie wymyślił
Tak właśnie tak jak piszesz specjalnie siadłem teraz na moto by lepiej opisać:
jade na 4 -6tyś zbijam na 3 -około 7tyś bulgocze zbijam na 2- jakieś 8,5tyś i poprostu się gotuje w kominie i tak zwalniając na dwójce coraz bardziej wali prawie jakby chciał strzelać.... lepiej nie potrafie tego opisać :cry:

Ziggy, trzeba bylo najpierw wyregulowac, a potem synchronizowac gazniki.
Warto tez dodac, ze DynoJety sie spisuja tylko ze sportowym filtrem powietrza i wydechem, byc moze Twoja CBR, czegos nie ma z tego pakieta.

Piotrek z UK nie wiem gdzieś Ty przeczytał że mam dyno jet???????
Nie rajcują mnie takie dodatki, a i tak nie wierze w ich działanie. A jak komuś brakuje mocy to niech zmieni na mocniejszą wersje fajera a nie kombinuje z dobrym moto. To samo się tyczy filtra powietrza: japończyk nie od parady wymyślił taki a nie inny filter do tego moto i tego się trzeba trzymać........ Piotrek napisz mi gdzie stacjonujesz w UK a wpadne i Ci pokaże, że dobrze wyregulowana serja potrafi objechać dyno.... i przy okazji po jakimś browarze zrobimy a morze coś więcej..... pozdrawiam i czekam na odzew

North Norfolk, Norwich tu jest moja taja baza :wink:
A na PJ widzialem ze masz komin Microna, a jesli masz tylko wydech to przydalo by sie to tego dorzucic dysze i flitr bo tak to silik sie nie cieszy, a i np gniada zaworow sie wypalaja.

Piotrek z UK jeśli mnie odstawisz tym swoim dyno to pomyśle o tych dyszach, ale tak jak pisałem wcześniej nie widze większego sensu choć zobaczymy czas pokaże....

Norwich to kawałek odemnie i jakoś mi się nie chce tam jechać, a i z kasą tak sobie stoje, więc może spotkamy się w pół drogi??? Ja wybieram się w pierwszy weekend września do London do Ace cafe, może i Ty byś wpadł??? Będzie paru kolesi na fajerach to byśmy zrobili borute w Londynie :twisted: ?????????????