Strona 1 z 2

Motor a przyczepa

Post: 04 lutego 2012, 18:00
autor: slawoo21
Witam. Zaniedługo będę musiał transportować motor (929 :dance: ) na przyczepie. Oczywiście przyczepa posiada kanał na motor. Pierwszy raz będę w ten sposób transportował motor więc mam kilka pytań:
Ile pasów będzie potrzebne? Mam do wyboru 2, 4 albo 6, ale wydaje mi się ze 6 to za dużo :)
W jaki sposób go postawić i zabezpieczyć?

Post: 04 lutego 2012, 18:14
autor: Skucior
Cześć, ja od siebie powiem Ci tylko tyle, na pasach to nie oszczędzaj ja ostatnio jak moją na przyczepce wiozłem to prawie na zawał nie zszedłem, na każdym dołku mi serce do gardła podchodziło hihi: Tylko popodkładaj jakieś szmaty pod pasy czy coś żeby lakieru nie poprzecierały.


Pozdrawiam i powodzonka życzę :)

Re: Motor a przyczepa

Post: 04 lutego 2012, 18:18
autor: Siwy_ryry
slawoo21 pisze:Witam. Zaniedługo będę musiał transportować motor (929 :dance: ) na przyczepie. Oczywiście przyczepa posiada kanał na motor. Pierwszy raz będę w ten sposób transportował motor więc mam kilka pytań:
Ile pasów będzie potrzebne? Mam do wyboru 2, 4 albo 6, ale wydaje mi się ze 6 to za dużo :)
W jaki sposób go postawić i zabezpieczyć?


3 max 4 pasy.

Zapewne w przyczepce będziesz miał miejsce, gdzie lekko wjedzie przednie koło.
Więc łapiesz przednie koło własnie za ten "wjazd" - nie wiem jak to fachowo okreslic.
Wpust na koło? hihi:

i 2ma pasami z obu stron wahacza do boków przyczepki.

Ja tak wiozłem 954 i 600RR i żadnego problemu nie było.

I na prawdę , mi 3 pasy wystarczyły.

Ewentualnie, możesz jeszcze złapać klamkę przedniego hamulca trytytką.

Pozdro i bezpiecznego transportu!

Post: 04 lutego 2012, 18:23
autor: slawoo21
Dzięki :) Na takie własnie odpowiedzi czekałem! Tak mam taki 'wjazd' :)
Mam jeszcze pytanie czy postawić motor na stopce czy bez stopki?

Post: 04 lutego 2012, 18:27
autor: trutenz
Witam.
Jednym pasem łapiesz za przednią półkę uprzednio dociskając na przednim hamulcu teleskopy.
Potem wbijasz bieg i dwoma pasami łapiesz po boku motonga.Naciągasz po każdej ze stron na prosto i wio.Tylko nie za mocno aby nie połamać niczego. ;)

Post: 04 lutego 2012, 18:40
autor: blazej33
Moja wersja to 2 pasy
1 przód za półkę
2 tył za wahacz
spinasz tak, że moto z przodu ma przysiąść na lagach, a tył do wyraźnego odkształcenia opony. Sprzęt ma stać idealnie prosto :!:
jak starczy taśmy to wiążę dodatkowo klamkę hamulca przedniego.
Powodzenia ;)

Post: 04 lutego 2012, 19:21
autor: Siwy_ryry
slawoo21 pisze:Dzięki :) Na takie własnie odpowiedzi czekałem! Tak mam taki 'wjazd' :)
Mam jeszcze pytanie czy postawić motor na stopce czy bez stopki?


A po co Ci ta stopka?

Przecież jak motor będzie stał Prosto, to stopka i tak nic nie da .

On będzie już stał w miarę prosto na tym "wjeździe".
Ale nich Ci ktoś przytrzyma, żeby się nic nie otarło! szkoda lakieru itp hihi: .
I tak jak pisali wyżej... równo motonga równo Panie kolego ;)
I weź trytytke ze sobą i ładnie złap klamkę hamulca..

Post: 04 lutego 2012, 21:14
autor: motobandyta
koledzy to nie jest konkurs typu "ile pasów używasz do przewożenia motocykla"

kolega spytał bo nie ma oświadczenia więc najprostsza sprawa to 4 pasy coś na styl odciągów anteny zaczepione w 4 rogi przyczepy. przód za lagi nad dolną półką a tył za podnóżki. wprawdzie zawieszenie trochę dostaje ale nie możesz zastosować rozpórki jak w cross'ie za względu na błotnik. btw. pasy muszą być tak naciągnięte żeby stał na "sztywno" czyli żeby nie zawieszenia nie miało ruchu.

pozdro.

Post: 04 lutego 2012, 22:12
autor: slawoo21
Spokojnie każdy ma swoje sposoby i każdy transportował inaczej. Jednak dzięki wszystkim za radę napewno skorzystam :).

pozdro

Post: 05 lutego 2012, 00:18
autor: pepus11
Ja na przyczepce stawiam na bocznej stopce i 2 -3 pasami łapię motor , a gdzie jedziesz po 929 , kumpel z Jastrzębia też chce sprzedać 929 jak coś to pisz możesz się przejechać zobaczyć masz blisko na piaskach mieszka w moszczenicy

Post: 05 lutego 2012, 19:13
autor: Max_929
jeśli masz przyczepkę do moto to 3 pasy więcej nie trzeba
2 za dolną półkę po 1 na stronę
1 tył za wahacz dociśniesz przód na lagach i niema opcji by coś sie stało

Post: 05 lutego 2012, 19:23
autor: DOMEL
Max_929, tez tak uwazam i tak kiedys mocowalem moto.Podstawa to zeby stalo prosto i bylo porzadnie scisniete.Dobry patent ktos sprzedal ze srytytka na przednim hamulcu.Dobrze wiedziec wkoncu slawo przyjezdza po moje moto i wolalbym zeby wrocilo cale do 2 domu :clap: