Co do wersji USA w SC59 to powiem tak. Migacze nie świecą, bo SC59 ma oddzielnie migacz i oddzielnie obrysówki. Od wersji EURO różni się tym, że te obrysówki na końcach lusterek są pomarańczowe a nie białe i tyle. Co do braku HISS'a, no to nie ma i tyle. Ale moto i tak kradną na przyczepkę lub busa, więc taki feler to nie feler. Natomiast sam chciałem jednak wersję USA, bo niestety EURO specyfikacja ma coś popieprzone z silnikami. Ostatnio kupowałem u dilera Hondy parę akcesoriów do Hondy i pogadaliśmy sobie. Powiedział, że jestem 8 osobą, którą zna i ma SC59, przy czym jedyną z USA. No i jedyną, która nie ma problemów ze spalaniem oleju w ilościach o wiele przekraczających granice zdrowego rozsądku. Coś jest niestety CENZURA w tych silnikach, a czym się różnią na Europę to nie wiem. Wystarczy wejść na fireblades.org i poczytać wątki dotyczące spalania oleju przez SC59. Prawie nie dotyczy to wersji na Stany, a Europejskie i Australijskie walą olej aż miło - rekordzista doszedł do 2,5l na 1000km czyli 0,5 litra zostało do pełnego stanu... Dywagują tam nad kanałami odpływowymi z głowicy itd, ale nikt nie wie o co chodzi, nawet wymienili 2 kolesiom motocykle na nowe i dalej walą olej.
Jak ktoś chce się pałować i lać olej jak do 2T jego wola, ja zmianiłem swoje preferencje na USA praktycznie w ostatniej chwili i nie żałuję. Moto ciągnięte nawet do 13tys RPM nie CENZURA ani grama oleju, a latam na syntetyku 10W40 Motula 300V 4T.
Licznik bez problemu przestawia się na kilometry, a temperaturę na Celsjusze. To jest w standardzie i wystarczy nacisnąć guzik. To samo dotyczy spalania, które przestawia się na litry bez problemu. Cała procedura jest w oryginalnej hamerykańskiej instrykcji
Do wersji USA mam też oryginalną (niestety papierową) instrukcję serwisową, jakby ktoś coś grzebał i potrzebował jakąś procedurę.
A, i jeszcze jedno. Jedyna kicha to brak postojówek w wersji USA. Trzeba olać, albo dorobić sobie włącznik. Pozdro dla wszystkich obecnych i przyszłych właścicieli nowego Bladziora - Marcin