Strona 1 z 2

tarcze przód

Post: 06 października 2008, 16:43
autor: synek
Witam!
Dzisiaj zauważyłem że przednie tarcze hamulcowe mają luz na nitach, lewa ma taki że dosyć głosno stuka przy szarpaniu a prawa ma wyczuwalny luz. Czy w tym modelu tak jest?? Wiem że w suzuki to norma i nie ma się czym przejmować. Miałem wcześniej VFR 800 z przebiegiem 30tys i tarcze nie miały żadnego luzu mimo że były bardziej zjechane... Przebieg CBRy to niecałe 13 tys, wszystko wygląda jak nówka i tarcze też prawie jak nowe. Nie wiem czy mam je wymienić, zostawić tak jak jest czy napier.... w nity młotkiem żeby się rozszerzyły...

Post: 06 października 2008, 16:55
autor: fabiq
bo masz jakis tani chinski zamiennik tarcz to nie ma co sie dziwic, generalnie luz nie przeszkadza w jezdzie, chociaz hamujac z 300 km/h moga byc klopoty

Post: 06 października 2008, 17:53
autor: synek
na tarczach jest logo "YUTAKA". Nie wiem jakie są tarcze w innych sc57 bo nie mogę znaleźć żadnego zdjęcia na którym było by widać napis na tarczy...

Post: 06 października 2008, 19:28
autor: BUZKA
CENZURA 2 razy w tarcze i do dupy beda bo nity nie zaklepiesz równo.A jak masz juz luz to nie mialy lekkiego zycia.Ja tez mam Yutaka tarcze ale luzu poteznego na nich nie mam.Wymianka albo nowki..

Post: 06 października 2008, 22:01
autor: synek
zdaje się że na stuntpoland kiedyś czytałem że ktoś dorobił trzpień jakiś i na prasie dociskał. tarcze od 954 będą pasowały do 1000??

Post: 06 października 2008, 22:05
autor: Kecajm69
Moje też sa YUTAKA ,moto ma przebieg 12000tyś i nie ma żadnego luzu więc może twoje dostały troche w kość,lepiej przez zime je wymień.

Post: 06 października 2008, 23:25
autor: BUZKA
synek pisze:zdaje się że na stuntpoland kiedyś czytałem że ktoś dorobił trzpień jakiś i na prasie dociskał

To spytaj sie tego "kogoś" czy na takich tarczach hamował z 260 kmh.Nie polecam...

Post: 07 października 2008, 11:08
autor: motobandyta
ludzie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
gdzie was takich herezji nauczyli???????????????????????????????
to są tarcze pływające!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
poczytajcie trochę na ten temat.
luz w tych tarczach to norma!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Post: 07 października 2008, 13:23
autor: szuma
motobandyta pisze:ludzie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
gdzie was takich herezji nauczyli???????????????????????????????
to są tarcze pływające!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
poczytajcie trochę na ten temat.
luz w tych tarczach to norma!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


Nie żucaj się bo niemasz racji. To, że sa to tarcze pływające nie oznacza, że mają mieć luz.

Ja swojego czasu zrobiłem luz na tarczach w NSR 125 korzystając z prasy, ale tam prędkości rzędu 120km/h i traktowałem to jako rozwiązanie tymczasowe.

Post: 07 października 2008, 13:49
autor: motobandyta
rozumiem że są ludzie z nieograniczoną gotówką którym przeszkadza luz w tarczach pływających i stać ich na to żebywymieniać tarcze co 15k km. jeśli pojeździsz trochę na przednim to luz się na pewno pojawi. prasowanie nitów na pewno nie pomoże. ja w każdym razie nie mam zamiaru świadomie psuć sprawnych części ani ich wymieniać na nowe skoro nie wymagają wymiany.

[ Dodano: Wto Paź 07, 2008 2:05 pm ]
polecam na przykład przeczytać to:

tarcze pływające

widziałem też jeszcze kilka innych ciekawych artykułów na ten temat, rozmawiałem z kilkoma mechanikami motocyklowymi czynnie uprawiającymi ten zawód jak również z kilkoma osobami biorącymi udział w wyścigach.
jeśli pujdziesz do Pana Juzia z zawodu "ślusarza" od 30 lat i wszyscy go chwalą to taki ci powie że da się to zrobić tylko że Pan Juzio nie ma pojęcia o konsekwencjach takiej naprawy tarcz.

Post: 07 października 2008, 14:14
autor: goOly19
kiedys bylem z kumplem u wlasnie mechaników pod lublinem, miał on r1 98 rok ( chyba juz te plywajace tarcze) no i tez mowili ze juz za duzy luz i tza wymieniac, troche to bez sensu. No chyba ze juz naprawde cos sie dzieje przy hamowaniu, no ale jak ktos ma kase to czemu nie najlepiej i z klockami tarcze wymieniac;d

Post: 07 października 2008, 14:29
autor: synek
luz jest na tyle duży i przeszkadzający że przy hamowaniu czuć takie tykanie na klamce. jak kupowałem sprzęta to tego nie było, a ja aż tak bardzo nie katuje hebli (najpierw hamuje silnikiem). jedna tarcza jest delikatnie krzywa ale tylko tak że trochę ociera o klocki (nie blokuje koła). może to ma związek z tym??