chyba pękł łancuch rozrzadu

Witam jeszcze raz jestem swierzak na tym forum to moj pierwszy temat wiec witam jeszcze raz:)
a wszystko zaczelo sie wczraj gdy pojechalem objerzec sc57a z 2005 roku wszystko było ok chłopaka do ktorego pojechalem wszytko wyjasnil przez telefon opis zgodny z aukcja i tak dalej zadnych wątów co do tego , sprzedawał gdyz zakupił sc59 wszystko ok jedynym ale były stuki w silnku nie wiedział co to było to zaznaczone w aukcji i ja tez o tym wiedzialem podjechal do jakiegos mechanika bo kazdy zadawal mu to pytanie w rozmowach telefonicznych niby miał to byc rozrzad no to pojechalem no widac motocykl zmeczony troche zyciem ale mi tak to nei przeszkadzało nie szułem ideału no to cvo czasa sie przejechac
po wyjechaniu z uliczki na prosta przpieciu z 2 na 3 blokuje sie tylne kolo gasnie silnik i amenkaputen koniec jazdy troche szczescia ze nie położyłem
wrzucielm na luz biegi ok sprzegło ok na luzie mozna pchac wrzucasz big koniec ani przod ani tył nie przekreca ani o centymetr koła no i co w skrocie wyszło tak ze załadowałem na przyczepke i stoi u mnie w garazu co myslicie moze slyszeliscie moze ktos miał taki przypadek bo ja nie slyszalem , stałos sie to wczoraj aktualnie brak czasu zeby go rozebrac ;/ wydaje mi sie ze to pekł łancuch i moje pytanie drugie jezeli pekł to czy silnik w takich przypadakch jest zawsze kolizyjny czy sa szanse ze nie bedzie tak bolało ? Kazda informacja dla mnie cenna z góry dziekuje 
a wszystko zaczelo sie wczraj gdy pojechalem objerzec sc57a z 2005 roku wszystko było ok chłopaka do ktorego pojechalem wszytko wyjasnil przez telefon opis zgodny z aukcja i tak dalej zadnych wątów co do tego , sprzedawał gdyz zakupił sc59 wszystko ok jedynym ale były stuki w silnku nie wiedział co to było to zaznaczone w aukcji i ja tez o tym wiedzialem podjechal do jakiegos mechanika bo kazdy zadawal mu to pytanie w rozmowach telefonicznych niby miał to byc rozrzad no to pojechalem no widac motocykl zmeczony troche zyciem ale mi tak to nei przeszkadzało nie szułem ideału no to cvo czasa sie przejechac
po wyjechaniu z uliczki na prosta przpieciu z 2 na 3 blokuje sie tylne kolo gasnie silnik i amenkaputen koniec jazdy troche szczescia ze nie położyłem

