Strona 1 z 1

Skrzypienie klamki sprzęgła.

Post: 05 kwietnia 2014, 00:41
autor: Koczis
Witam.

Ja z kolejnym dziwnym pytaniem.

Co to może być?
Podczas dłuższych przejazdów, tj. ponad 50km zaczyna mi skrzypieć klamka od sprzęgła przy wciskaniu.
Jak moto sobie postoi przez noc, na początku znów nic nie skrzypi, ale po dłuższej jeździe zaczyna.

Mam zalany nowy płyn w układzie. Motul RBF600. Może to wina płynu? Jeśli tak to na jaki wymienić. Nie chciałbym, aby mi się pompka sprzęgła uszkodziła :(

Dodam tylko, że nie ma znaczenia częstotliwość użycia klamki, bo ostatnio byłem w trasie(230km), gdzie nie było konieczności częstych zmian biegów i co za tym idzie wciskania sprzęgła, a objaw też się pojawił.
Dodatkowo sama praca sprzęgła jest ok. Zarówno na początku jazdy, gdy jeszcze nie skrzypi, jak i gdy już zacznie. Tyle tylko że jest to irytujące, jak łapiesz za klamkę, a tu yyyyyyk

Co obstawiacie?

Dzięki.

Post: 05 kwietnia 2014, 09:22
autor: Elyot
:) weź silikon w spreju i psiknij na gumkę która jest na popychaczu pompki, denerwujące yyyyykk :) powinno zniknąć. Pozdrawiam

Post: 05 kwietnia 2014, 09:30
autor: szeryf
mialem to samo,ta gumka skrzypi ,wd40 powinno pomóc

Post: 05 kwietnia 2014, 11:50
autor: wiertło
szeryf, wd zniszczysz sobie gume.

Post: 05 kwietnia 2014, 13:52
autor: Koczis
OK. Mam taki silikon w sprayu, ale czemu skrzypi dopiero po dłuższej jeździe, a nie cały czas? Wygląda to tak, jakby płyn się nagrzewał i powoduje jakieś tarcie w pompie przy klamce, bo tak jak napisałem mogę jej prawie nie ruszać, a po kilkudziesięciu kilometrach zaczyna. Później moto sobie postoi, płyn ostygnie i znów nie skrzypi.

Na razie psiknę tym silikonem jak radzicie i zobaczę, czy to coś da.

Post: 06 kwietnia 2014, 06:20
autor: MILO
prawa fizyki są nieubłagane... zmniejszenie wilgotności następuje przy podwyższonej temperaturze jak i podmuchach wiatru/ w tym przypadku/. Stąd zapewne kilku % różnica wilgotności powoduje skrzypienie. Jak posmarujesz i przestanie to zapomnisz o problemie.

PS. Ja mam inny problem. Jak idę polatać moja babka też skrzypi, ale tu smarowanie tylko czasem pomaga i tego qrcze nie qumam. ;)

Post: 06 kwietnia 2014, 07:02
autor: JacekJ
MILO pisze:prawa fizyki są nieubłagane... zmniejszenie wilgotności następuje przy podwyższonej temperaturze jak i podmuchach wiatru/ w tym przypadku/. Stąd zapewne kilku % różnica wilgotności powoduje skrzypienie. Jak posmarujesz i przestanie to zapomnisz o problemie.

PS. Ja mam inny problem. Jak idę polatać moja babka też skrzypi, ale tu smarowanie tylko czasem pomaga i tego qrcze nie qumam. ;)


Bo z babą jest jak z drzwiami do syrenki - jak nie trzaśniesz to sie nie zamknie , tu tylko takie prawa fizyki działają :P

Post: 06 kwietnia 2014, 11:26
autor: wiertło
JacekJ pisze:o z babą jest jak z drzwiami do syrenki - jak nie trzaśniesz to sie nie zamknie


he he tego jeszcze nie słyszałem hihi:

Post: 08 kwietnia 2014, 17:21
autor: Koczis
Silikon w spray pomógł. Dzięki. Teraz jest cisza jak makiem zasiał :D