Strona 1 z 1

Dziwny Trzask przy odpalaniu moto :(

Post: 11 października 2015, 18:34
autor: Tomasz696
Od jakiegoś czasu podczas odpalania moto,zawsze jak jest zimny z silnika dobiega dziwny trzask, jakby coś od strony wysprzęglika strzeliło-pękło, w tym momencie przerywam całą procedurę startową,po chwili moto odpala po kilku przekręceniach rozrusznika bez najmniejszego problemu,usterka pojawia się sporadycznie.
Moto jest po pełnym serwisie:płyny,świece,regulacja zaworów,filtry powietrza itp.itd.
Miał ktoś podobny objaw, usterkę w swoim SC57B?

Re: Dziwny Trzask przy odpalaniu moto :(

Post: 12 października 2015, 19:52
autor: maciekx
Może coś z rozrusznikiem lub zebatkami może się coś ulamalo jakieś zęby na którejś zebatce i w zależności jak się ustawi do rozruchu to hałas jest wtedy zdejmij dekiel zobacz

Re: Dziwny Trzask przy odpalaniu moto :(

Post: 12 października 2015, 21:30
autor: wuja
Prawdopodobnie sprzęgiełko jednokierunkowe rozrusznika. Temat znany z kawy 454 i GPZ/KLE/EN 500.

Re: Dziwny Trzask przy odpalaniu moto :(

Post: 12 października 2015, 23:13
autor: Tomasz696
Hmmm....też na początku myślałem że to rozrusznik,ale później pomyślałem,gdzie taki trzask ze samego rozrusznika,ale skoro Kawa miała takie coś,to i może u mnie to samo będzie.
Dobrze że już po sezonie,będzie czas na grzebanie w moto i zdemontowanie rozrusznika :) :) :) :)
Możecie polecić jakiś warsztat na Śląsku który zajmuje się rozrusznikami?

Re: Dziwny Trzask przy odpalaniu moto :(

Post: 13 października 2015, 09:55
autor: maciekx
źle rozumujesz, nie sam rozrusznik, rozrusznik jest pewnie dobry, ja mowilem o zębatkach a kolega wuja mowi o dalszej częsci jakby przekazywania że tak powiem rozrusznika na silnik. poprzez pewnie dwie zębatki który kręci wałem korbowym na którym jest zalozone takie jakby sprzęgiełko na której jest zamocowana zębatka która kręci się w jedną stronę razem z wałem a potem stoi w miejscu razem z rozrusznikiem a cale sprzegiełko się kreci. masło maślane pisze ale nie wiem jak to mądrze napisać i jak to się fachowo nazywa ten element.

Re: Dziwny Trzask przy odpalaniu moto :(

Post: 13 października 2015, 13:05
autor: Tomasz696
O nie,czyli rozumiem że znowu będzie trzeba rozbierać moto i ściągać dekielek pokrywki zaworów :( :( :( ?
Jaki może być koszt,usunięcia takiej usterki w SC57B?
Hmmm..ciekawe czy to był tylko przypadek ,czy może poprzedni właściciel katował moto, i na mnie akurat trafiło.

Re: Dziwny Trzask przy odpalaniu moto :(

Post: 13 października 2015, 14:51
autor: maciekx
nie pokrywe zaworów a dekiel boczny. jeśli to te sprzęgiełko to wydaje mi sie ze jedyne co sie moglo uszkodzic to gdy podczas pracy silnika ktoś wciskał by rozrusznik, chociaz nie probowalem nie wiem czy sie da ale cos mi sie kojarzy ze kiedys kiedys CENZURA z klaksonem chyba wcisnalem przez przypadek rozrusznik i chyba kręcił

Re: Dziwny Trzask przy odpalaniu moto :(

Post: 13 października 2015, 23:55
autor: Tomasz696
Ojezu to o tyle dobrze,bo jak przypomnę sobie jak moja Honda wygladała na serwisie :( :( :( :( ahhhh..szkoda pisać.
Koszt takiego sprzęgiełka kierunkowego w salonie hondy to 400zł poniżej foto.
Pozostaje teraz dziobać w pracy weekendy i dopieszczać motorek,na przyszły sezon :P :)

Re: Dziwny Trzask przy odpalaniu moto :(

Post: 14 października 2015, 09:59
autor: maciekx
po pierwsze to zanim cokolwiek kupisz to trzeba zdiagnozować usterkę na 100% a po drugie może znalazła by sie jakaś sprawna uzywka w 1/4 cenie tego nowego z aso.

Re: Dziwny Trzask przy odpalaniu moto :(

Post: 14 października 2015, 23:18
autor: Tomasz696
Tak tak,bo na tym samym sprzęgiełku kierunkowym się nie kończy,jest jeszcze masa innych części ,kółek zębatych itp.itd. które też trochę kosztują :ooo: :ooo: :ooo:
Sam jestem ciekaw która część padła,myślę że pod koniec miesiąca oddam moto na serwis i będzie wszystko jasne,oczywiście pochwalę się na forum,dla przyszłych pokoleń :D :D :D
Co do używek jeśli chodzi o silnik,to wole kupić nowe i oryginał,taki już Jestem :) :) :) :)

Re: Dziwny Trzask przy odpalaniu moto :(

Post: 21 lutego 2016, 23:43
autor: Tomasz696
Heh.., trochę czasu minęło ale sprzęgiełko kierunkowe zostało w końcu wymienione na nowe tzn. używane, ale na gwarancji :) :)
Przy wymianie wyszło na to że miałem spawany karter w dwóch miejscach Foto 1-2 ,pewnie moto niezłego szlifa zaliczyło :( :( :(
Foto 3 przedstawia w jakim stanie było sprzęgiełko po ściągnięciu "dekla"obudowy,ręce opadają :| :|
mam nadzieję że po wymianie opisywany problem zniknie :D :D
Foto 4-5 przedstawia kupione sprzęgiełko.
Foto 6 pokazuje porównanie nowego i starego sprzęgiełka.
Zębatki jak i reszta podzespołów sprzęgiełka nie pokazwała śladów zużycia czy jakiejś kolizji :)
Dla Ciekawskich mogę powrzucać foty starego sprzęgiełka,zresztą sam jestem ciekaw jaki bajzel jest w środku :P :P :P