FORUM.FIREBLADE.PL

Witam.Mam stuki dochodzace ze skrzyni jak jade na 3 biegu czy miał moze ktos taka sytuacje?? I jeszcze jedno czy ktos wyjmowal z was moze juz skrzynie bo mam zamiar jutro sie zaq to wziasc i przydalby sie jakies cene uwagi.

Podepnę się do tematu jeśli można, bo też o skrzyni chcę pisać. Zdarzyło mi się już trzykrotnie że złapałem luz między 5-tym a 6-tym biegiem. Czy powinienem się tym martwić? Dziękuję

ja bym sie tym luzem nie martwił, chyba ze zacznie sie to powtarzac, bo to ze byl luz moglo byc spodowane zlym wbiciem biegu. kiedys tez tak mialem i bylo wszystko OK

mnie tez sie zdazylo ze 3-4 razy miec luz przy przebijaniu z 4 na 5. zauwazylem ze zazwyczaj jak za delikatnie przebijalem przy spokojnej jezdzie. od jakiegos czasu juz tego nie ma ale staram sie zdecydowanie biegi wrzucac.

Mnie też czasami wskakiwał luz miedzy 5 a 6 biegiem przy lekkim wbijaniu i średnim zakresie obrotów. Tyle że to było w f3. Ale widać że to normalne jeśli się nie wbije zdecydowanie.

Chyba macie rację, bo w SC33 też mi się zdarzyło kilka razy. A więc to chyba normalne.

u mnie czasami biegi (nie wszystkie) wchodza na *dwa razy*-kiedy podbijam do gory np z 5 na 6 wciskam sprzeglo ,zmieniam bieg i kiedy puszczam sprzeglo czuje ze dzwignia zmiany biegow jeszcze podskoczyla do gory. czy wasze cacka tez tak maja?

Czasami też tak miałem w sc33. To jest chyba normalne na mój chłopski rozum. Teraz w sc57 nie przypomina mi się by to mnie spotkało

Witam!!
A ja się podzielę małą rada .. W zeszłym tygodniu byłem na Obidowej i w trakcie luźnej rozmowy o wszystkim i o niczym zeszło chwile na 1000RR i ogólnie wrażenia z jazdy ... Opisuje se spokojnie że mi bardzo pasi że skrzynia super i że sprzęgło troszkę ciężkawo chodzi w porównaniu z innymi sportami i tu nagle dostałem CENZURA ... nie że jakoś poważnie tylko tak na żarty że sprzęgła to się używa do ruszania i zbijania biegów z między-gazem .. no ewentualnie do wrzucenia z 1 na 2 jeśli nie chcę szarpania i nie mam super wyczutego sprzęta .. No .. pomyślałem se swoje ale w drodze powrotnej zrobiłem tak jak opisywał kolega i BBAAJJKKAA .. biegi wchodzą tak gładko i tak płynnie .... bez stukania bez cudowania .. nawet w zakresie ok. 3-5 tyś. .... wyczułem co i jak .. bona wyższych to czasem biłem bez sprzęgła .. więc tak lekko na off-topicu .. >> fajna sprawa

ustawcie sobie dźwignie zmiany biegów niżej to będziecie wbijać biegi odrazu tak jak trzeba bez żadnych "ukrytych luzów" no i szybciej i pewniej. co do zmieniania bez sprzęgła to owszem wchodzą gładziutko ale na średnich obrotach bo na niższych to już tak gładko nie wchodzą. na średnich i wyższych wystarczy podnieść dźwignię i lekko puścić gaz i bieg sam wchodzi.

A czy kolega Adamczyk coś wykombinował z tą skrzynią??

Czyli jeszcze raz. Trzeba popuścić gaz zmieniając bieg na wyższy bez sprzęgła? Ale w tym momencie moto przyhamuje, tak? Czy te zmiany bez sprzęgła są bezpieczne i nie uszkodzą skrzyni? Troszkę boję się próbować

podnosisz nogą dźwignie zmiany biegów, nie za mocno i nie za lekko, aż poczujesz opór, popuszczasz delikatnie gaz i odrazu go dodajesz bo w momencie gdy go popuścisz bieg sam wskoczy. jedni mówią że nie wolno inni mówią że nic się nie stanie. ja myślę że jeśli się to prawidłowo robi tzn bez zgrzytów, stuków itp to nic się nie stanie. spróbój, to bardzo proste.