FORUM.FIREBLADE.PL

Kiedyś trafiłem na temat związany z przepustnicą wlotu powietrza, jednak teraz nie mogę go znaleźć.

Przepustnica owa u mnie nie reaguje na manetkę gazu i nie wiem dlaczego. Zauważyłem, że jest tam linka mechaniczna, ale nie wiem gdzie ona idzie i co mam rozkręcić by sprawdzić dlaczego ta przepustnica nie reaguje na ruchy manetką. Proszę o pomoc. Chciałbym tą przepustnicę uruchomić, ale nie wiem jak. Jestem zwolennikiem fabrycznego stanu motocykla. Jak na razie wszystko mam w oryginale prócz właśnie tej przepustnicy.

czy chodzi ci o tą klapkę która jest na wlocie do filtra powietrza, pod główką ramy??

Tak właśnie o tą klapkę mi chodzi. U mnie ona jest ciągle otwarta i się nie zamyka w momencie kiedy powinna.

ona nie jest sterowana za pomocą linki tylko podciśnieniem. pod tym kanałem jest takie urządzenie (nie wiem jak dokładnie się nazywa, okrągłe, metalowe) i do niego podłączony powinien być wężyk. ta klapka zamyka się i otwiera dopiero po odpaleniu silnika w momencie kręcenia manetką gazu. jeśli wszystko jest podłączone i nadal nie działa to zdejmij lewy boczek i sprawdź czy ten wężyk jest dalej podłączony czy np. wisi zatkany żeby klapka była cały czas otwarta. trochę niejasno piszę ale myślę że jak zaczniesz coś tam robić to zaczaisz o co biega.

Lewy boczek mam ściągnięty, czachę też, ale nic nie widziałem. Jutro pójdę do garażu narobię fotek i jeszcze poszukam.

podnieś tylne koło, odpal, wrzuć bieg i wtedy sprawdzaj, ta klapka działa dopiero jak masz wrzucony bieg.

Nie pomyślałem o tym. Faktycznie to może dopiero na biegu działać. Dzięki bardzo - w sobotę pójdę do garażu, wstawię aku i sprawdzę.

Dziś byłem w garażu i pstryknąłem fotkę aparatem tego wlotu. Lepiej go widać niż na zdjęciu z komórki powyżej W kółeczku zaznaczyłem ten pręcik, który nią steruje.

o ile sie nie mylę to nie musisz podnosić koła, wystarczy że zapniesz bieg i zaczniesz kręcić manetką gazu. radzę użyć kogoś do pomocy bo ja zaczniesz gazować na włączonym biegu i jeszcze zaglądać gdzieś pod czaszę to wolę nie myśleć nawet co może sie stać jak ześlizgnie ci się ręka ze sprzęgła

Spoko, mam stojak pod tył. I tak będę łańcuch smarował, a na odpalonym lepiej się smaruje, jak się sam kręci

chanbord pisze:Spoko, mam stojak pod tył. I tak będę łańcuch smarował, a na odpalonym lepiej się smaruje, jak się sam kręci

Uwga, drastyczne zdjecia!
http://www.gixxer.com/forums/showthread.php?t=242261

O fak

Zdjęcia drastyczne. Dziękuję za sugestię. Będę uważał

a no właśnie... nie wiem skąd ludzie mają takie pomysły żeby smarować łańcuch na odpalonym moto albo "jeździć" na stojaku... trochę wyobraźni...