Strona 1 z 2

napinacz łańcuszka rozrządu

Post: 29 grudnia 2009, 16:33
autor: michal750
Dzis wyjelismy z kumplem napinacz z jego 1000RR i zdziwila nas glowka tego napinacza. Czy ona musi byc zalozona "po skosie" ?
Obrazek
Obrazek Obrazek

Podkrecilismy sprezyne w napinaczu, ale nadal slychac grzechot. Jakies pomysly co zrobic? Moze wymienic sprezyne? http://www.larsson.pl/?c=news&id=231

Post: 30 grudnia 2009, 20:56
autor: BAX
haja, musi byc po skosie bo w ten sposob jest dopasowana do slizgu:) taka konstrukcja motocykla:) jezeli mocniejsze napiecie sprezynki nic nie dalo to zapewne wina lezy po stronie lancuszka rozrzadu :P

Re: napinacz łańcuszka rozrządu

Post: 30 grudnia 2009, 21:15
autor: Martin.B.M.
michal750 pisze:Podkrecilismy sprezyne w napinaczu, ale nadal slychac grzechot. Jakies pomysly co zrobic? Moze wymienic sprezyne? http://www.larsson.pl/?c=news&id=231


Jeśli chcesz wymienić sprężynę na tę co podałeś z larsona to raczej Ci nie podejdzie...

http://www.larsson.pl/pasuje_do.php?pn= ... =&pageno=1

Post: 30 grudnia 2009, 23:16
autor: michal750
Sprezyne juz wymienilismy, ale nic nie pomoglo.
Ta z Larssona ma ciut grubszy drut i chyba mniej zwojow,ale podpasowala bez problemow
Obrazek Obrazek

Post: 30 grudnia 2009, 23:30
autor: Martin.B.M.
Możliwe przez to nie pomogło...To pozostaje łańcuszek... :|

Post: 21 lutego 2010, 16:55
autor: Andras
Co kolego stało sie po wymianie łańcuszka?? grzechot ucichł?? U mnie też grzechocze i nie wiem co robić :/

Post: 21 lutego 2010, 17:02
autor: blazej33
U mnie też, ale zacznę odwrotnie, czyli od wymiany łańcuszka. w końcu napinacz nie grzechocze.. :mrgreen:

Post: 21 lutego 2010, 21:40
autor: crazyduck
a u mnie w sc33 troche ponad 50 tys i nic nie grzechocze,jeden wniosek kupcie sobie sc 33 :mrgreen:

Post: 23 lutego 2010, 21:07
autor: michal750
blazej33 pisze:U mnie też, ale zacznę odwrotnie, czyli od wymiany łańcuszka. w końcu napinacz nie grzechocze.. :mrgreen:

Wlasnie, ze napinacz grzechocze.

Post: 24 lutego 2010, 21:35
autor: Andras
Po wymianie ucichło?? Czy dalej tak samo? Zastanawiam sie czy to robic, bo ma najechane 12 300km dopiero. A jak go kupywałem miał 6tyś i tak samo grzechotało:)

Post: 24 lutego 2010, 22:29
autor: kris_big
Przepraszam ze sie wtrace, ale mam takie pytanie,
Jak to mozliwe ze cos w sc57b grzechocze przy 12tys km, a tym bardziej ze grzechotalo przy 6tys km? Ja sam mam sc57b, zrobione moze z 8-9tys km i na pewno nie slychac rozrzadu ani innych niepokojacych dzwiekow. Przeciesz to jest tak maly przebieg ze moto powinno pracowac idealnie.

Post: 25 lutego 2010, 00:43
autor: cziken929
przebiegi licznikowe a nie rzeczywiste ;)