Strona 1 z 1

POMOCY jak odpowietrzyć pompę sprzęgła?

Post: 27 marca 2010, 20:37
autor: Guliver
Koledzy jak w temacie. Przypadkowo zlałem cały DOT z pompy sprzęgła w sc57. Klamka nie reaguje. Nie mogę go odpowietrzyć. Zmarnowałem już cały nowy DOT. Jak sobie z tym poradzić. Wielkie ddzięki za sensowne rady.

Post: 27 marca 2010, 20:51
autor: babyy82
HAHHAH pamietam moje meczarie az przez przypadek znalazlem rozwiazanie.
pochyl moto na prawa strone i obserwoj zbiorniczek. Powinny pojsc pechezyki powietrza i wtedy normalnie juz dalej wedle sztuki odpowietrzania :)

Powodzenia i nastepnym razem dzwon w takich sytuacjach :)

Post: 27 marca 2010, 21:20
autor: Guliver
Dzięki Krzychu za popdpowiedź ale tak robiłem i nie pomagało. Kumpel wpadł na pomysl żeby odkręcić lekko śrubę przy zbiorniczku tą od której szedł przewód i poszło powietrze przy pompowania i od razu klamka załapała. Zatem temat już nieaktualny. Moto gotowe do sezonu :)

Nowy napę, olej. płyn hamulcowy i sprzęgłowy. Klocki jeszcze są zatem, poczekam z wymianą.

P.S.
Krzych dzięki za dobre chęci. Pozdrawiam.

Post: 27 marca 2010, 22:04
autor: chanbord
A jaki płyn do sprzęgła wlałeś? Taki sam jak do hamulców? :)

Post: 28 marca 2010, 08:48
autor: babyy82
No szkoda ze nie pomoglem ale moze komus sie przyda.
Pamietam jak ja zmienialem ze dwie godz sie meczylem, dzwonilem po znajomych i ciagle zadawalem sobie pytanie po jaka cho...lere to ruszalem. Ale pochylenie u mnie pomoglo i jak sie pompa odpowietrzyla to potem juz momet i caly uklad.
No ale skoro sprzet poskladales to dawaj na droge bo juz najwyzsza pora :)

Post: 28 marca 2010, 10:33
autor: A.S.
Witam!!
Czy sprzęgło czy hamulce to metoda z "auta" jest lekko kijowa ... i nie zawsze daje 100% oczekiwań ... ja się męczyłem z tym pompowaniem dość długo ( w ZX przewód od jednego zacisku jest wygięty w odwróconą literę U więc powietrze ciągle było na szczycie wężyka) aż w końcu kupiłem DUŻĄ strzykawkę, wężyk .... Ze zbiorniczka wydobyłem płynu tak że przykrywał tylko wlot do wężyka ... do strzykawki płyn, wężyk na kalamitkę, poluzowałem lekko i HEJA pchać w górę strzykawą ... 15 minut i klamka jak kamień :-) ... oczywiście zaciski zdjęte, tłoczki wypchnięte na max :-)

Post: 28 marca 2010, 11:53
autor: jeki87
guliwer
pochwal sie jaki naped kupiles i ile cie to kosztowalo bo mnie tez czeka taka wymiana

Post: 01 maja 2010, 14:35
autor: jarek25
Mam teraz ten sam problem ??