Strona 1 z 1
SC 57A Alternator

:
21 stycznia 2011, 23:34
autor: RemyPL
Witam wszystkich serdecznie.Mam problem:(...kiedys mialem spalony stojan alternatora ,dalem go do przewiniecia, wsadzilem w swoje miejsce i sprawdzilem ladowanie,bylo w okolicach 14,4V ,czyli ok.Jakis czas sobie jedzilem az do mometu gdzie podczas trasy znowu mi zgasly zegary ,znowu brak ladowania,okazuje sie ze cewka znowu spalona,na szczescie mialem ja jeszcze na gwarancji,teraz pytanie,co moze byc przyczyna,regulator?akumulator?dodam ze aku bylo z nizeszej polki,chyba mial za maly prad rozruchowy,a do tego go troche chyba dojechalem bo ladowalem zwyklym prostownikiem(za duzy prad) bo czasami jak postal to nie chcial zapalic zabardzo,niedawno wsadzilem do tylu diode w kierunkami,i do przodu w owiewke tez diody,a nie mam do tego przerywacza,czy to moze miac jakis wplyw,i czy zmeczone aku moze cos moze namieszac w prwaidlowej pracy reg,i alter.?Prosze o pomoc bo zyc bez jazdy nie potrafie...

:
22 stycznia 2011, 00:26
autor: sasza_19
przyczyną jest zapewne samo przewijanie alternatora

w wiekszosci przypadkach palą sie z powrotem

takze kup uzywany alternator orginał i bedzie fura sprawna

:
22 stycznia 2011, 03:30
autor: RemyPL
niby wlasnie gosciu jest jednym z najlepszych w polsce,jak mu dalem stojan na gwarancje,to powiedzial ze to pierwszy raz jak do niego wraca ,i zebym sprawdzil co jest przyczyna bo bedzie sie palic za kazdym razem bo niby cos jest nie tak,tak on twierdzi,a ja nie mam pojecia co moze byc przyczyna,niby to bolaczka sc57,ale jak ja wyeliminowac nie chce co 4 miesiace przewijac na nowo,placic i zeby moto stalo,nie po je kupilem,co oczywiste...Help...


:
22 stycznia 2011, 08:46
autor: blazej33
Ja po każdej większej glebie mam do przewinięcia. Jednak bez przygód działa ok. Z tego co piszesz aku masz padnięte. Poza tym został do sprawdzenia regulator. Przy padniętym aku i braku ładowania regulator jako jedyny element walczy o prawidłowe napięcie na wyjściu, więc najbardziej narażony jest na uszkodzenie.

:
22 stycznia 2011, 11:02
autor: chanbord
Akumulator to główna przyczyna, która może bruździć. Może mieć zwarcie i będzie obciążał na maxa alternator. Im bardziej aku rozładowany tym większe prądy potrzebne są do jego ładowania podczas pracy motocykla. To obciąża alternator dosyć mocno. Samo badanie napięcia nie wystarczy. Należy zbadać także prąd. Najlepszym i najbardziej wygodnym miernikiem do pomiaru prądu są cęgi.
Jeśli chodzi o awarie cewek w alternatorze po przewinięciu to jak się domyślam najprawdopodobniej przyczyną jest izolacja drutu. Drut, który jest nawijany może nie mieć takiej wytrzymałej na temperatury izolacji (lakieru) tak, jak jest to w przypadku oryginalnego drutu.. Wydaje mi się, że to jest przyczyną ponownego palenia się alternatora. Temperatura niszczy izolację drutu, który przyjmuje temperaturę oleju silnika, a dodatkowo same cewki grzeją się pod obciążeniem.

:
22 stycznia 2011, 12:54
autor: misiopajur
witam
Przewijam alternatory motocyklowe w żywicy lh260(wytrzymuje 150'c) -cena za przewinięcie 150zł

:
23 stycznia 2011, 19:47
autor: RemyPL
aku juz mam nowe kupione,w tym tygodniu przyjedzie nowo przwiniety stojan,jak kupilelm moto byla tam yuasa od nowosci,miala 5 lat i zaczela klekac,i wtedy sie zaczely problemy,kupilem ten 2 ,tani,ktorego zmeczylem juz na samym poczatku,do tego nie byl najlepszej jakosci pewni(bo co mozna wymagac za 120zl)co do tego przewinietego statora,gosciu mi mowil ze uzywa zagranicznych najepszych jakosciowo drutow,i tej zywicy,ze ma to wytrzymalosc do 180 stopni...

:
04 kwietnia 2011, 16:04
autor: gsxt
Kto wie czy do 1000rr pasuje alternator od 600rr ewentualnie od jakiegos innego??!!