strzeliła i wywaliło uszczelkę z pod pokrywy

Witam. Dziś spotkało mnie nieszczęście
. Gdy ruszałem ze stacji paliw, motocykl "kichnął" i wydmuchnęło uszczelkę z pod pokrywy zaworów. Powtórzyło się to jeszcze cztery razy, ponieważ musiałem dojechać do domu, oczywiście wolniutko, żeby nie załatwić silnika. Może ktoś spotkał się już z taką sytuacją? Kichnięcie wyglądało jakby nastąpił zapłon mieszanki w skrzyni korbowej, lub w obudowie filtra, ponieważ za każdym kichnięciem pojawiał się dym z przodu moto. Podejrzewam, że mieszanka może dostaje się do komory przez zawory, ewentualnie przez zużyte pierścienie. Myślałem, że to wina niedrożności odmy, ale sprawdziłem i wszystko jest ok. Dodam jeszcze że moto ma ok. 35tyś przebiegu, i po ostrej jeździe zdarzał się wyciek oleju pod korkiem wlewu.
Proszę o pomoc. Pozdrawiam

Proszę o pomoc. Pozdrawiam