Strona 1 z 2

Katalizator sc57

Post: 31 maja 2012, 15:00
autor: gutek83
Pytanko , czy ktoś robił coś takiego jak wyskubanie środka katalizatora aby lepiej to brzmiało jeśli chodzi o dzwięk. Dodam że końcówka jest acrapovica no i przydałoby się uzyskać coś więcej choć jest już teraz nie najgorzej. Kilka osób pytałem jakie są tego konsekfencje , mogą obroty falować 1-3 ale czy napewno ? ktoś to robił już może to proszę o odpowiedz. Dodam również że kolektory orgynał sonda i katalizator nic nie ruszane po za końcówką acrapa (db killer usunięty). Czy jakieś problemy mogą z tego wyniknąć ?????

Post: 31 maja 2012, 16:07
autor: LENAR
Ja też mam u siebie końcówkę Akrapy i rok temu zabrałem się za usunięcie kata. :)
Zdemontowałem końcówkę, wtedy wkład katalizatora jest jakieś 5cm od wylotu (lub trochę więcej) i wydłubałem go przez ten otwór. Namęczyłem się z tym, ale w pewnym momencie już nie było odwrotu, bo miałbym zapchany przelot. :) Nie chciałbym tego jeszcze raz robić... Myślałem że wkład kata będzie zrobiony z w miarę miękkich blaszek (kiedyś kris_big pokazywał mi wkład z Kawy i tak było) i bez problemu wydłubię go śrubokrętem. Okazało się, że wkład był bardzo twardy i wcale tak łatwo nie szło. Gdzieś czytałem, że trzeba wziąć jakiegoś pręta i waląc młotkiem wykruszyć kata, ale nie chciałem robić tego aż tak brutalnie. :) Więc się pomęczyłem krusząc go po kawałku płaskim śruborkiem. Oczywiście dużo kawałków spada głębiej do kolektora pod silnik, więc po odpaleniu w celu przedmuchania (bez końcówki wydechu) mamy wyrzutnię, ale dźwięk motocykla jest zajebisty. :)
Nie wiem czy zrobiło się przez tą operację głośniej, może jest różnica, ale pomiarów nie robiłem, a na ucho ciężko powiedzieć... Ubocznych skutków nie stwierdziłem (falowanie, wzrost spalania). Przed usunięciem pytałem czikena929 co on o tym myśli, żeby się pozbyć kata, no i nie widział przeciwwskazań. :)

Post: 01 czerwca 2012, 19:17
autor: godlefas
ja u siebie w R1 mam wydłubanego kata i falują obroty ale tylko na zimnym silniku dalej jest już ok- a jeśli chodzi o głos to na zimnym nie ma różnicy ale jak nagrzeje się wydech to ładnie basowo brzmi :D

Post: 04 czerwca 2012, 20:48
autor: sprytny.k
Ja mam wydech serie i na zimnym też delikatnie faluje. Silnik wysokoobrotowy tak ma :)

Post: 04 czerwca 2012, 21:02
autor: Max_929
tak z ciekawości poszedłem zobaczyć jak to u mnie jest z tym katalizatorem i wychodzi że go w ogóle niema w układzie mam wersję sc57A
panowie czy w A i B katalizator jest w tym samym miejscu ? czy w innym ?

Post: 04 czerwca 2012, 22:29
autor: LENAR
Max_929 pisze:panowie czy w A i B katalizator jest w tym samym miejscu ?

Sądząc po zdjęciu gutka83 i tym co zastałem u siebie to są w tym samym miejscu czyli na wysokości setu kierowcy. Powinno być widoczne zgrubienie na kolektorze.

Max_929 pisze:tak z ciekawości poszedłem zobaczyć jak to u mnie jest z tym katalizatorem i wychodzi że go w ogóle niema w układzie mam wersję sc57A

Masz moto z USA? Bo chyba na tamten rynek było bez kata.

[ Dodano: Pon Cze 04, 2012 10:36 pm ]
gutek83, włącz odbieranie prywatnych wiadomości, bo przy próbie wysłania do Ciebie PW mam monit, że masz to wyłączone.

Post: 04 czerwca 2012, 22:55
autor: Max_929
tak dokładnie USA,i wszystko jasne dzieki ;)

Post: 05 czerwca 2012, 19:59
autor: gutek83
jeżeli ktoś robił coś podobnego prosiłbym o wiadomość na priv ewentualnie jakiś filmik na e-maila byłoby miło. Bo tak z ciekawości skoro są tylko problemy z tym katalizatorem po jego wydłubaniu to nie ma co go ruszać chyba ? falujące obroty to nic miłego denerwuje ! Skoro żadnej też nie ma różnicy jeśli chodzi o dzwięk to niech sobie będzie !

Post: 10 czerwca 2012, 16:59
autor: Cris83cbr900
koledzy tez sie zastanawiam nad wywalenie kata ale patrzac na to nie wiem czy to dobry pomysl, bo prze kacie mamy ukierunkowany kierynek przelotu spalin. Jeśli wywalimy kata pozostaje puszka do której wpadają spaliny zmieniając kierunek i wylatują mniejszym otworem niż obwód puszki kata - czy to nie wpłynie negatywnie na wylot spalin, nie zaburzy ich? Moim zdaniem lepiej byłoby wyciąć puszkę z katem i wstawić rurkę o tej samej średnicy co reszta wydechu. Jak myślicie?

Post: 03 listopada 2012, 00:28
autor: gutek83
katalizator wydłubany , wygrzebałem sam środek nie powiem żeby to było łatwe bo tak nie było ale da rade to zrobić , samą puszkę zostawiłem bo i po co przerabiać i ponosić koszty. Efekt wart zachodu ,wrażliwszy na manetkę , ładnie buczy ! i jak widzi odcinkę to strzela !

Miód dla uszu .......

Re: Katalizator sc57

Post: 02 grudnia 2015, 16:07
autor: kamillo600
Panowie, posiadam sc57a i chciałbym usunąć katalizator, ale nadal mam wątpliwości w kwestii falowania obrotów. Jeszcze jedno pytanie. Czy ktoś porównywał kolektory wersji europejskiej z katem i wersji na stany bez kata? Interesuje mnie czy w kolektorze w wersji na stany była ta puszka w której mieści się katalizator?

Nawiasem mówiąc mam końcówkę Microna Delta. Ładnie mruczy ale brakuje mu tej chropowatości w głosie która mam nadzieję pojawi się po odetkaniu kolektorów.

Re: Katalizator sc57

Post: 04 grudnia 2015, 08:22
autor: Mapet
Pozostawienie pustej puszki katalizatora spowoduje zaburzenie przepływu spalin, zadziała to trochę jak mała komora rozprężna (gdyby po usunięciu wkładu w środku kata została ta sama średnica co przed wlotem i na wylocie to nic by to nie przeszkadzało). Posiadam wersje US (wcześniej wersie EU) i w wersji US nie ma żadnej puszki i żadnych przewężeń.