Strona 1 z 2

EGCV + przelot

Post: 08 listopada 2009, 11:34
autor: CBRŁukasz
Witam
Sprawa wygląda tak, trochę mnie już denerwuje brak mocy i szarpanie w moto w zakresie obrotów do 3000(przepustnice są zsynchronizowane, zawory wyregulowane),mam tłumik przelotowy
Pytanie: Czy wspawanie zaworu EGCV coś może pomóc, czy ktoś wykonywał już taką operacje?
Pozdro

Post: 08 listopada 2009, 15:28
autor: kevin
ooo taki samo malowanie baldego jak moje i to w Kielcach, też mam przelot i nie ma zaworu zrobiłem sobie flapper moda i moto sporo lepiej chodzi na niskich obrotach, polecam modyfikacje jest z tym mniej zachodu niz z wspawywaniem zaworu w wydech...

tu masz opisane jak to zrobić:
http://forum.fireblade.pl/topics25/flap ... vt2234.htm

Post: 08 listopada 2009, 17:43
autor: CBRŁukasz
Kurcze już kiedyś robiłem ten mod ,tylko nie wyjmowałem klapki a odłączyłem sterowanie podciśnieniem, ale nie zauważyłem różnicy to złożyłem z powrotem, no nic spróbuje z tym wydechem
PS. Kevin to co w sezonie trzeba by polatać i porównać maszyny :diabel2:

Post: 08 listopada 2009, 20:14
autor: kevin
http://forum.fireblade.pl/topics25/spor ... vt2235.htm

tu masz opisane jak Ernest to rozwiązał, wsumie to może faktycznie pokombinuj z tym zaworem przetestujemy w sezonie co bardziej opłaca sie zobić :diabel2:

Post: 08 listopada 2009, 21:15
autor: A.S.
Witam!!
A ja tak troszkę z innej beczki ...
Ten motocykl wolne obroty ma w okolicy 1200 .... po puszczeniu sprzęgła ledwo ruszysz i masz ok. 2500 .. lekko gazu i jest ponad 3000 ... powiedz mi, bo z podpisu wygląda że w ciemię bity NIE JESTEŚ i sporo maszyn miałeś ... JAK TY TO ROBISZ ZE JEŹDZISZ JAPOŃSKIM MOTOCYKLEM SPORTOWYM Z RZĘDOWĄ CZWÓRKĄ NA OBROTACH poniżej 3000 ??? Jak tak czytam te posty że BRAK dołu to się tak zastanawiam ... czy to piszą ludzie co się z Ursusa przesiedli ? Czyli co robisz ?? Jedziesz na 6 biegu przez miasto .. masz 2100 obr. i co odkręcasz manete do końca i co i ci szarpie wtedy ?? Oświeć mnie bardzo cie proszę bo ja chyba z innej bajki jestem :ooo: :-( ...

Post: 08 listopada 2009, 21:46
autor: crash
No wlasnie,terz sie nad tym zastanawialem!!!!
Zgadzam sie z A.S.!

Post: 08 listopada 2009, 21:56
autor: gwałtowny
Chłopaki pokupujcie sobie Ducati :diabel2:

Post: 08 listopada 2009, 22:10
autor: kevin
A.S. pisze:Witam!!
Ten motocykl wolne obroty ma w okolicy 1200 .... po puszczeniu sprzęgła ledwo ruszysz i masz ok. 2500 .. lekko gazu i jest ponad 3000 ...



no i właśnie o to chodzi zeby był lepszy start, zreszta sytuacja na drodze czasami wymusza jazde na niskich obrotach, a skoro można to w prosty sposób zmienić to czemu nie, sam wsumie nie mam zegarów ale ponoć 1000rr zbiera sie po przejsciu 4000rpm nie wiem od ilu moja sie zbiera ale napewno czułem dziure w mocy która zniwelowała sie po zrobieniu floppre moda

Post: 08 listopada 2009, 23:00
autor: synek
mi też zdarza się czasami jeździć poniżej 3 tys (ale to krótkie odcinki) ale nic mi nie szarpie. pewnie dlatego że w takim zakresie obrotów jeżdżę na 2 lub 3 biegu bo na wyższych faktycznie będzie szarpać (za niska moc i za wysoki bieg) i podejrzewam że właśnie ty tak robisz.

Post: 08 listopada 2009, 23:55
autor: CBRŁukasz
Czuje się niezrozumianym
Chodzi mi o sytuacje, kiedy np. jade powoli na 1 czy 2 utrzymując te 3000 obr. występuje u mnie tak jakby "falowanie",szarpanie silnikiem, dlatego pomyślałem że to może być wina braku EGCV czyli zmian przepływu spalin

Post: 08 listopada 2009, 23:58
autor: Guliver
Kup PC. Zwiększ mieszankę w niskim zakresie obrotów i powinno być po sprawie. Ponadto podkręć troszkę obroty i już. Ale może mniej kosztowne byłoby rzeczywiście wspawanie EGCV. To tylko moja sugestia. Nie sprawdzałem i mogę się mylić ale wydaje mi się że rozwiązanie z PC mogłoby trochę pomóc. Jak miałem 954rr i dokupiłem PCIIIr to różnica była znaczna.

Post: 09 listopada 2009, 00:06
autor: synek
na 1 przy 3 tys faktycznie nie powinno być żadnego szarpania, nawet na 2 tys. nie wiem dlaczego u ciebie to występuje, może przez brak egcv (ja mam) a może z innego powodu, trudno powiedzieć.